Tetralysal opinie, skutki uboczne, efekty przed i po. Moje i Wasze opinie.

Autor: Basia Smoter


Tetralysal to lek, który brałam sporo czasu temu, gdy leczyłam trądzik. Moja opinia o tetralysal jest negatywna. Mimo tego, że brałam te tabletki dawno i to jeszcze przed Izotretynoiną, a dokładnie Axotretem, to do dziś pamiętam jak ten lek wyniszczył mi organizm od środka. A z racji tego, że to było chyba 3 lata temu i nie wszystko mogę dobrze pamiętać to postanowiłam, że zapytam się dziewczyn, które też przechodziły lub przechodzą kurację Tetralysalem – jakie opinie mają o tym leku. Myślę, że najlepiej zrobię jeśli po swojej opinii i opisie tego leku, wkleję oryginalne komentarze dziewczyn, które leczyły się Tetralysalem i jak się okazuję w większości to nie jest pierwszy i ostatni produkt na trądzik z jakim miały styczność.


  

tetralysal efekty przed i po skutki uboczne







Tetralysal opinie, skutki uboczne


  





Tetralysal skutki oboczne, to akapit, który pierwsze nasuwa mi się na myśl, gdy myślę o tym leku. Dlaczego nie Tetralysal efekty? Ponieważ efektów nie uzyskałam żadnych, a tabletki brałam prawie dwa miesiące. Jedyne czego się nabawiłam przy tych lekach to zdecydowanie skutki uboczne. Okropnie odczułam ból żołądka, wątroby – wnętrzności. Byłam bardzo zmęczona – teraz wiem, że to nie kwestia bycia mamą, ale właśnie osłabienia przy tym leku. Jak wiecie końcem końców trądzik wyleczyłam izotretynoiną i tutaj wrzucam Wam link do kuracji, która w widoczny sposób poprawiła stan mojej twarzy – Izotretynoina efekty po 8 miesiącach. Są tam też zdjęcia przed i po, więc gdyby ktoś był chętny to zapraszam do kliknięcia w link, a jeśli jesteście ciekawe innych opinii osób, które brały Tetralysal to zapraszam jeszcze niżej. Na starcie zaznaczę, że ja nie jestem lekarzem, i przeczytanie tego wpisu nie zastąpi Ci wizyty u lekarza. Wpis ten jest po to, abyś poznała lub poznał opinię tych którzy przeszli walkę z trądzikiem i przetestowali ten lek. I tak naprawdę te wszystkie komentarze i historie, które zebrałam odnośnie leczenia trądziku to temat na wiele wpisów. Dlatego jeśli leczenie trądziku, kosmetyki na trądzik, dieta i domowe sposoby to temat Was ciekawi to upewnijcie się, że lubicie już Basia Smoter Blg na Facebooku – ponieważ tam informuję Was o każdym nowym wpisie na blogu. A jeśli chcecie poznać mnie z bardziej prywatnej strony to zachęcam do obserwowania mnie na instagramie – basiasmoter. Tam też na instastory rozmawiamy na różne tematy, pokazuje eventy na których jestem i paczki z nowościami od firm. A już niebawem jadę na urlop – już się nie mogę doczekać – to wszystko znajdziecie właśnie na moim instagramie:). Rozmarzyłam się, ale wróćmy do tematu leku na trądzik- Tetralysal i mojej opinii, bo pominęłam pewną inrormację –  miałam tą silniejszą dawkę – 300 mg


 




Tetralysal opinie.


 


Teraz moi kochani, poczujecie moc tego leku. Tetralysal albo się kocha, albo się nienawidzi. Odnoszę wrażenie, że znaczna część ludzi z którymi rozmawiałam jest zdecydowanie z tego drugiego obozu, ale nie wszyscy – zapraszam do lektury. Wypowiedzi są skopiowane z rozmowy z osobami. Poprawiłam tylko literówki. Wszystkie ze sobą jesteśmy związane określonym “slangiem”, jeśli ktoś nie jest wtajemniczony tetra – Tetralysal, Izo, to Izotretynoina, anty – antykoncepcja.  I w tym momencie mnie naszła pewna myśl. Założyłam grupę na Facebooku: Trądzik, leki, izotretynoina, porady, kosmetyki. Dołączysz?







  • Tetralysal to największe zło… nie wiem dlaczego lekarze to przepisują. U mnie jak to antybiotyk, wyniszczył florę bakteryjną mimo probiotyków, jogurtów itp. co skutkowało wszelkimi infekcjami, przesunął cykl i pogorszył trądzik.
  • Brałam kilka razy kilka lat temu, pomagał, owszem, ale zaraz po odstawieniu wszystko wracało, za każdym razem.
  • Ja brałam tetrarysal 3 razy. Generalnie nie odczuwałam skutków ubocznych. Efekty były super. Problemem było to, że po odstawieniu nie utrzymywały się. Po pierwszej kuracji miałam spokój na rok, po drugiej już tylko kilka miesięcy, po trzeciej praktycznie zaraz po odstawieniu mnie wysypało. Teraz kończę izo, ale mam wątpliwości czy u mnie podziała. Jeśli nie, nie zdecyduje się na pewno na kolejną kurację izo. Wolę już ciągle brać tetrarysal niż izo.  Na izo też nie mam jakiś szczególnych skutków ubocznych. Suche usta i tyle. Trochę odczuwam większe zmęczenie, ale też intensywnie trenuję. Po prostu czuję, że szybciej się męczę niż przed izo. U mnie problem z izo to konieczność włączenia anty. Mam przez nie migreny i nie chcę już więcej hormonów brać.
  • Ja brałam tetralysal przez miesiąc, zanim zaczęłam kurację curacne. Byłam zadowolona, ponieważ zeszły mi zmiany trądzikowe na czole i może raz jedna krostka się pojawiła w przeciągu dwóch miesięcy, potem zaczęłam brać retinoidy:) nie miałam żadnych skutków ubocznych przez ten miesiąc ani później.
  • Nie miałam żadnych skutków ubocznych, wysypało mnie w pierwszych dwóch tygodniach i potem powoli zaczęło wszystko ładnie schodzić. Nic mnie nie bolało, miesiączka była na czas, jedynie to byłam bardziej zmęczona, ale to chyba przez mój tryb życia który w tamtym okresie był szalony. Zażywałam go około 3 miesiące z połączeniu z epiduo forte. Tydzień już go nie biorę i nie mam żadnych zmian na twarzy, oprócz blizn oczywiście.
  • Mi pomógł tylko na pół roku.
  • Biorę go już 2 miesiąc, zostały mi dwa tygodnie. Zauważyłam dużą poprawę, zniknęły mi pryszcze które wyskakiwały na brodzie. Pojawia się tylko coś gdy hormony szaleją. Czuję się dobrze 🙂
  • Brałam tetralysam 2 albo 3 razy. Pomagał ale po odstawieniu trądzik wracał i chyba nawet był gorszy niż wcześniej.
  • Brałam Tetralysal i nie warto, mnie nie przyniósł żadnych efektów pozytywnych. Zmiany skórne nadal były. Zażywałam go przez jakieś 5 miesięcy, a Axotret biorę 3 miesiące i widzę efekty, jakich Tetralysal nie zapewnił mi nigdy. Czy miałam skutki uboczne? Nie przypominam sobie, na mnie po prostu nie działał. Brałam go rok temu od lutego do lipca.
  • Również parę lat wstecz, brałam tetralysal. Miałam 2 kuracje, nie wyleczyły problemu trądziku, owszem była poprawa ale jedynie do czasu zażywania antybiotyku potem wszystkie problemy wracały. Nie polecam tej kuracji, w moim przypadku opłacało się brać Izotek raz ale teraz przynajmniej mam spokój z trądzikiem. Oczywiście raz na jakiś czas jakaś niedoskonałość się pojawi ale jest mówiąc potocznie niebo a ziemia co miałam wcześniej. A broniłam się przed izotekiem kilka lat. 
  • Brałam Tetralysal 2 razy, za pierwszym razem szybkie efekty, lecz tak samo szybki powrót. Za drugim razem efekty marne, nie czułam żadnych skutków ubocznych. Teraz biorę Izotek, co prawda stuki uboczne odczuwam i to duże, ale widzę już efekty, wysyp się goi. Po Tetralysalu wysyp trwał aż do momentu zaczęcia kuracji Izotekiem. 
  • Ten lek to porażka. Nie wiem jakim cudem nadal funkcjonuje na rynku, jest jakaś opcja petycji masowych?



 


Miałam go przed izo, wzięłam 2 opakowania bo rzeczywiście działał, ale jak dermatolog odstawił mi go żeby zobaczyć co będzie się działo to wszystko mi wróciło po 1-2tyg i to można powiedzieć, że z podwójna siłą, porażka


 


 

tetralysal opinie



 





 


Opinie osób, które brały tetralysal.


 


Jak widzicie zdania są podzielone jednak znaczna większość wśród osób, które wysłały mi swoją opinie to osoby, które nie do końca są zadowolone z efektów tej kuracji.




  • Powtórzę się, ten lek to jest porażką medycyny. I ja nie wiem dlaczego lekarze nadal go przepisują. Co z tego, że efekt jest w trakcie kuracji skoro występuje nawrot po odstawieniu. To tak jakbym smarkała sobie w banknoty zamiast w papier…
  • Mi pomógł na 2 lata, teraz znów mam lekki wysyp ale na szczęście już nie w tych samych rejonach co kiedyś (zazwyczaj miałam skronie- żuchwa-policzki-broda – teraz broda i żuchwa). Wiec może to efekt teralysalu miedzy innymi. Co do efektów ubocznych – ból żołądka, brak apetytu i uczucie ze zwymiotuje. Ale po stosowaniu leków osłonowych i probiotyków poprawiło się.
  • Brałam tetralysal 3 razy w przeciągu 5 lat. Za pierwszym razem pomógł, za drugim razem pomógł, za trzecim (na początku września) wzięłam go, ponieważ w przeciągu tygodnia moja twarz wyglądała jak po przejściu armagedonu, a przecież wcześniej pomógł to w panice znowu się zdecydowałam brać (chociaż tendencja do gorszych nawrotów po tym leku jest bardzo zauważalna..). Brałam teraz 4 miesiące podwójną dawkę, trochę zaleczył, te najgorsze wulkany zniknęły, ale ciągle i ciągle wychodzi coś nowego. Stosowałam tez całą kurację epiduo forte i to on chyba bardziej zadziałał niż sam antybiotyk. Aktualnie jestem na początku kuracji izo.
  • Już prawie 10 lat minęło jak brałam te preparaty. 😉 Najpierw tetra, po którym wyglądałam jeszcze gorzej a później izotek przez trzy miesiące. Tyle lat minęło a buźka nadal gładka, bez jednego wyprysku 😉 polecam bardzo, pamiętam jak trądzik wpływa na samoocenę 😉
  • Brałam to g**no, pomogło na czas brania, tydzień po odstawieniu wysyp jak nigdy dotąd.
  • Brałam go, zrujnował Mi żołądek oraz pęcherz często mam przeziębienie, pęcherza boli mnie często. Lekarze powinno ostrzegać przed nim, straszą izotekiem ale chyba tetralysal jest na równi albo gorszy .Brałam około pół roku . Efekty prawie żadne.
  • Z trądzikiem walczę od 8 lat. Wraca z różnym natężeniem. Wszystkie badania porobione i wszystko jak w książce. Tarczyca, hormony, morfologia, wit., itd. -wszystko ok. Kilka lat temu proponowano mi izo, ale wtedy odmówiłam. W międzyczasie były retinoidy zewnętrzne, pomogły, ale później, przy nawrotach skóra zareagowała bardzo źle. Zaproponowano kurację tetralysalem -przy pierwszej kuracji pomógł pięknie, choć odpokutowałam to silnym bólem głowy. Wtedy pomyślałam, że warto było, bo kuracja przyniosła efekty (ok. pół roku). Potem był nawrót w dużo gorszej postaci i znów tetralysal, no przecież pomógł za pierwszym razem. Kuracja pół roku, ale efekty już nie tak spektakularne. Po miesiącu od odstawienia na twarzy rozpoczął się dosłownie armagedon…. z dnia na dzień coraz gorzej, żadne maści tego nie uspokajały, wtedy zapadła decyzja o izoteku. 
 
  



Poniżej znajdziecie opinie, która myślę, że idealne podsumuje to wszystko. Tak naprawdę opini o tym leku i innych Waszych historii z opiniami na temat leczenia trądziku mam wiele. Wszystko pojawi się w kolejnych wpisach na blogu. Bardzo dziękuję, każdej osobie, która zgodziła się aby jej opinia się tutaj pojawiła. Dziękuje również za Wasze wpisy z historią leczenia trądziku, które publikuje. Mogłyście już przeczytać m.in. o efektach leczeniu Izotekiem Natalii , leczeniu Izotretynoiną Kamili oraz zobaczyć efekty przed i w trakcie leczenia Agatki. Jeśli macie ochotę podzielić się Waszą opinią i historią to zostawcie komentarz, lub prześlijcie mi Waszą historię na Facebooku i dołączcie do naszej grupy: Trądzik, leki, izotretynoina, porady, kosmetyki. Pomagamy. Dołączysz? . Do zobaczenia w kolejnych wpisach, Wasza Basia.


 




Ja brałam tetra przez pół roku, nic mi się nie działo z organizmem, trądzik schodził później kilka miesięcy miałam czyściutką buźkę, niestety COŚ TAM wróciło, piszę coś tam bo nie było tego aż tak dużo i nie było aż tak nasilone jak przed tetra. Teraz mam azycyne i efekty widzę od razu. Myślę, że nie ma co sobie niszczyć głowy opiniami innych, nie raz zadawałam pytanie apropo antybiotyku, albo czytałam na necie i nie miałam żadnych z opisywanych historii… To kwestia turbo indywidualna.










Podobne posty

Napisz komentarz