Pękające pięty, suche pięty. Domowe sposoby na popękane pięty. Co stosować na suche i szorstkie pięty? Krem i domowe sposoby.

Autor: Basia Smoter


Szorstkie pięty i suche stopy – nie wiem jak u Was, ale u mnie przeważnie pięty pękają zimą lub w taką jesienną porą jak teraz. W tej chwili odczuwam większy niż kiedykolwiek dyskomfort właśnie z powodu szorstkich i popękanych pięt. W moim przypadku jest to duża wina kuracji Izotretynoiną i tabletkami Axotret. Ale problem ten pozwolił mi się tak zaznajomić z tematem, że znalazłam swój idealny domowy sposób na szorstkie pięty i delikatne stopy. 


 

szorstkie pięty







 


 





Pękające pięty – przyczyny. 


 





Zaznaczę od tego, że skóra na piętach z natury jest grubsza niż na innych partiach ciała i jest to normalne. Problem zaczyna się wtedy gdy skóra na piętach staje się zbyt twarda – zrogowaciała, a pięty szorstkie i popękane. Wiadomo – lepiej zapobiegać niż leczyć, ale nie zawsze jest to możliwe do przewidzenia. Przyczyny pękających pięt są dwojakie. Może to być skutek odwodnienia organizmu, otyłości, problemów z hormonami, cukrzycy, nieodpowiedniego obuwia, problemów z nerkami i wątrobą, niedoboru witamin. Jak widzicie przyczyny pękających pięt to temat bardzo rozległy. I nie zawsze pomaga na to pumeks i krem, tym bardziej że długo używane pumeksy i tarki są siedliskiem bakterii i grzybów – więc, warto pamiętać o regularnej ich zmianie – tym bardziej, że jest to kwestia paru złotych. U mnie przyczyną suchych i szorstkich stóp jest zaburzenie wydzielania potu, po prostu przy kuracji tabletkami Axotret się nie pocę i odbija się to na moim organizmie w taki sposób, że bez odpowiedniej pielęgnacji jest cały suchy – łącznie z piętami. 


 


 


 



Pękające pięty – preparaty, kremy, kosmetyczka.


 





Najprostszym wyjściem jest udać się do salonu kosmetycznego na peedicure – tam kosmetyczka wykona zabieg złuszczania naskórka za pomocą frezarki i zadba o pielęgnacje naszych stóp. Ale ten świetny efekt jaki uzyskamy nie jest na wieczność. Kluczowa jest tu systematyczna pielęgnacja. Zresztą tak jak w przypadku trądziku, czy przetłuszczania się włosów – codzienna odpowiednia pielęgnacja jest najważniejsza. Zmieniając temat pamiętacie – przetrzymywanie włosów bez mycia nie sprawia, że te się mniej przetłuszczają – zresztą cały wpis był poświęcony temu tematowi. Ale już nie dobiegając od głównego watką, skupmy się na szorstkich piętach.    


 


 






Szorstkie stopy – kremy, kąpiele, złuszczanie, nawilżenie 


 





Najlepszą opcją są tutaj skarpetki złuszczające skórę stóp i porządna tarka do pięt. Jednak ja obecnie mam skórę na tyle wrażliwą, że nie mogę stosować, ani kosmetyków złuszczających z kwasami ani mocnych tarek. Jeśli miałabym polecić coś bardzo dobrego z apteki to jest zwykła maść z witaminą A za kilka złotych – działa cuda, a trzeba pamiętać że szorstkie i popękane pięty bardzo często są właśnie przyczyną niedoboru witaminy A. Taką maść wsmarowujemy grubą warstwą w stopy przed snem i nakładamy skarpetki bawełniane. Wiem, że niektórzy przed skarptką na posmarowaną stopę nakładają jeszcze worczki foliowe – ale ja nie lubię czuć czegoś sztucznego na ciele w nocy – wtedy, kiedy powinnam się relaksować podczas snu. Ale to, to już jest kwestia upodobań. Wersje z foliowaniem stóp polecam podczas oglądania swojego ulubionego serialu 🙂 ja przynajmniej tak preferuje.


 

 
popękane pięty



 


 


  





Domowe sposoby na popękane pięty – kąpiele. 


 





Uwielbiam domowe sposoby, są najprostsze i nie raz najlepsze dlatego też często pojawiają się na blogu. Moje stopy lubią długie kąpiele. Wtedy pięty są miękkie i z łatwością poddają się dalszej pielęgnacji. Kąpiel stóp to nie musi być tylko moczeni ich w zwykłej wodzie- im ta kąpiel jest bardziej przemyślana, a składniki specjalnie dobrane tym ta kąpiel przynosi lepsze efekty. Zaczniemy od mojej ulubionej kąpieli.


  








Zmiękczająca kąpiel do stóp z siemieniem lnianym. 


 





5 łyżek siemienia lnianego wrzucamy do 1,5 litra wody i gotujmy. Zagotowaną miksturę odkładamy na pól godzinki. Następnie łączymy ją z gorącą wodą i moczymy stópki do momentu gdy woda wystygnie. Przyznam szczerze, że jest to moja ulubiona kąpiel dla stóp. Mimo tego że ja lubię mieć wszystko “od razu”, a tu jednak trzeba troszkę poczekać na to siemię lniane aż wystygnie to stopy są świetnie wymoczone i wypielęgnowane.


  




 



Odświeżająca kąpiel do stóp 


 





Taka kąpiel jest dobra w przypadku, gdy nasze stopy się najzwyczajniej w świecie pocą. Poza tym aby ją przygotować, poza wodą wystarczy mieć łyżkę i szałwie. Proporcje są następujące na każdy litr wody dosypujemy łyżkę szałwii i to wszystko gotujmy. Następnie gdy woda ostygnie do tego stopnia, że będziemy mogli trzymać w niej stopy. Relaksujemy się z przyjemnej kąpieli do momentu kiedy woda ostygnie całkowicie. Ta kąpiel jest świetna również w profilaktyce przeciwgrzybiczej. Ponieważ szałwia działa właśnie przeciwgrzybiczo. Ciągle powtarzam – lepiej zapobiegać niż leczyć. Takie kąpiele stóp będą więc świetne dla osób, które lubią chodzić na basny 


 


 





Kąpiel łagodząca, relaksująca dla zmęczonych stóp. 


 





O ile w większości kąpiele będą działały na nas relaksującą, to chyba mało co tak wycisza i łagodzi jak rumianek. Do tej kąpieli potrzebujemy herbaty rumiankowej – dostaniecie ją w aptece. 3 torebki herbatki zalewamy około litrem wrzątku. Po około 10 minutach parzenia, napar mieszamy z wodą – tak aby temperatura nam odpowiadała. Do naszej kąpieli możemy dodać też troszkę soli. Taka kąpiel oprócz relaksu i odprężenia, zmniejsza opuchliznę stóp i przyniesie ukojenie – polecam szczególnie po całym dniu na szpilkach.


 





Bardzo ważnym krokiem po kąpieli stóp jest złuszczanie naskórka. Jak wiadomo największe efekty przynoszą tarki, pumeksy i pilniki elektryczne. Ale ja chcę Wam zaproponować domowe peelingi do stóp, których regularność zapewni, że stopy będą miękkie i zapomnimy co to znaczy szorstkie pięty. Zaczniemy od mojego ulubionego peelingu do stóp, który możemy wykonać sam w domu – z tego co mamy pod ręką.


  





 

domowy peeling do stóp





  


 




Domowy peeling do stóp z cukrem i miodem


 


Przygotowanie pilingów jest bardzo, ale to bardzo proste. Mieszamy łyżkę cukru z dwoma łyżkami miodu, aby dodać klimatu świątecznego możemy do naszego peelingu dosypać odrobinę cynamonu. Warto dodać, że cynamon ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze – więc, jeśli chcemy wydobyć z niego jak najwięcej – zalecam wsypać minium łyżkę :). Tak przygotowanym peelingiem masujemy nasze stopy, a w szczególności problematyczne miejsca kilka minut. W ten sposób wygładzamy naszą skórę, poprawiamy ukrwienie i jednocześnie ściągamy zrogowaciały naskórek.


 


 


  


Gruboziarnisty peeling do stóp


 


Ten peeling równie łatwo wykonać jak peeling z cukrem. Naszą substancją zdzierającą w tym wypadku będzie sól – najlepiej taka morska – w kryształkach. Do łyżki soli dodajemy dwie łyżki śmietany – możemy dodać również ulubiony olejek eteryczny. I podobnie jak w przypadku peelingu wyżej masujemy nim stopy, a następnie zmywamy i osuszamy skórę. Dodam, że wrażliwe i zranione stopy sól może podrażniać. Bezpieczniejsza więc będzie wersja cukrowa.


 


  


Oczywiście w sklepach możemy znaleźć masę gotowych peelingów do stóp. Jednak ja chce się skupić na domowych sposobach na szorstkie pięty i suche stopy. Kolejnym krokiem jest odżywienie naszych stóp – mogą to być domowej roboty maseczki na stopy – np z banana i miodu, czy wcieranie ampułek z witaminami, lub wspomniana wcześniej zwykła maść z witaminą A, która potrafi działać cuda. Ja osobiście bardzo lubię – uwaga – maskę do stóp z masła i kakaa. Do łyżki masła dodajemy łyżkę kakaa i owijamy folią a następnie nakładamy na nią maseczkę. Taką maseczkę trzymamy na stopach około 20minut – lub tyle i trwa nasz ulubiony serial. Resztę maseczki ściągamy za pomocą papierowych ręczników – później zalecam chodzenie w skarpetkach lub papciach – bo na bosaka można się zabić. Skóra stóp jest po takim zabiegu bardzo delikatna. Oczywiście można też zmyć taką maseczkę wodą, ale to jest już kwestia upodobań.  


     


  




Oliwa na stopy.


 


Bardzo dobrze na stopy działa również oliwa z oliwek. Taka zwykła oliwa, która u mnie spisuje się też bardzo dobrze w pielęgnacji włosów – ale to jest temat na inny wpis :). Oliwę nakładamy na nasze stopy wieczorem i delikatnie je masujmy. Możemy poczekać 10 minut aż się troszkę wchłonie po czym, albo zawijamy stopy w woreczek i zakładamy skarpetkę, albo zakładamy skarpetkę bez woreczka czy folii 🙂 Rano stopy będą mięciutkie – jak stópki dziecka.





 





Sposoby na szorstkie pięty.





To są moje domowe patenty na szorstkie i suche stopy, a właściwie powinno to brzmieć patenty na gładkie i miękkie stopy 🙂 . Tanie i wygodne. Nie musimy nic specjalnie kupować, wszystko znajdziemy w domu. Ja właśnie takie rozwiązania lubię najbardziej. Jeśli chcecie być na bieżąco ze wszelkimi nowościami i poradami świata Beauty koniecznie polubcie Basia Smoter Blog na Facebooku, a moje życie prywatne w mniejszym, lub większym stopniu możecie śledzić na Instagramie – basiasmoter. Mam też dla Was kilka ciekawych linków z bloga. Do zobaczenia 🙂 


  





> Suche skórki na twarzy. Sposób na suchy nos i czoło.


> Pielęgnacja skóry zimą. Jak dbać o skórę suchą i wrażliwą. Jaki krem polecam.


> Co to jest primer? Czy trzeba go używać pod hybrydy i żele?


Scholl Velvet Smooth, pilnik elektryczny wet & dry opinie, recenzja i cena.


> Zostałam wyproszona z Pepco. Dlaczgo? List mojego synka do Mikołaja. 


> Kiedy i jak czyścić szczotki do włosów. Super gadżet.













 


Podobne posty

Napisz komentarz