Moje See Bloggers po raz drugi. Kolonia Gdynia 2017.

Autor: Basia Smoter


Po zeszłorocznym See Bloggers byłam tak podekscytowana całym wydarzeniem i stwierdziłam, że w kolejnej edycji też chcę brać udział. Jak chciałam tak zrobiłam, zapisałam się. Słuchajcie, co się tam działo? Czułam się jak na koloni – zaznaczę, że nigdy nie byłam na koloni :). Wieczorne spacery, picie wina przy zachodzie słońca, i wspólne spanie w łóżku. Było świetnie, miałam świetne towarzystwo, nauczyłam się masy ciekawych rzeczy i podszkoliłam się w sprawach technicznych, w tym tych związanych fotografią i obróbką zdjęć z czego bardzo się cieszę.


 

Seebloggers Gdynia








 
 


Dlaczego pojechałam na SeeBloggers?


 


Główny powód to fakt, że chce się czegoś nowego nauczyć, chce czuć się bardziej pewnie w blogosferze i chce, aby moje social media lepiej funkcjonowały. Jest Was bardzo dużo i liczę to w dziesiątkach tysięcy. Zresztą zobaczcie na instagram – basiasmoter, czy facebook – Basia Smoter Blog. Jest Was dużo, a serwisy i aplikacje, obcinają widoczność postów i nie widzicie nawet gdy chcecie zobaczyć co publikuję. A ja sama chce tworzyć nie tylko jakościowe treści – jeśli chodzi o sam przekaz, ale również estetyczne wizualnie i przede wszystkim wyświetlane. Dlatego z sympatii do mnie będzie mi bardzo miło, gdy pod moimi publikacjami na Facebooku czy Instagramie, gdy je tylko zauważycie zostawicie jakąkolwiek aktywność 🙂 Lajk, komentarz, udostępnienie – wiem, że na Was mogę liczyć, a dla mnie jakakolwiek informacja zwrotna z Waszej strony, że coś widzicie i się Wam podoba jest ważna.


 





Brałam udział w genialnych warsztatach fotografii z marką Artelioni i z dziewczynami z PicaPica, które bardzo lubię. Bardzo dziękuję z tej strony osobie, która wybierała kto zakwalifikuje się na te warsztaty, ponieważ być w gronie – jeśli się nie mylę – 20 osób z 1500 obecnych na wydarzeniu to w mojej ocenie wyróżnienie, ponieważ w tym wypadku nie liczyła się kolejność zgłoszeń. 


 


 

warsztaty fotograficzne seebloggers


 

warsztaty fotograficzne artelioni


 








Ale słuchajcie, gdy liczyła się kolejność zgłoszeń to i tak byłam jedną z osób która już od 3 minut wcześniej odświeżała stronę, by zdążyć i się zapisać na wymarzone wykłady. Z adrenaliną i spoconą ręką klikając co chwile w “odśwież”, udało się. W końcu wyszłam z założenia, że jeśli marnuję prawie cały dzień na trasę – nie potrafię czytać, ani pisać w podróży, to muszę jak najwięcej się na SeeBloggers nauczyć. A nauczyłam się wiele. I moim zdaniem, każdy kto chciał się czegokolwiek nauczyć, to spokojnie mógł z festiwalu wynieść wiele wiedzy, inspiracji i kontaktów. 


 

Odetta Moro





 


  


Najlepsze warsztaty na jakich byłam to zdecydowanie te fotograficzne z marką Artelioni, super wykład Ani Szlęzak o sprzedawaniu własnych produktów na blogu, Natalii z Jest Rudo o Fotografii mobilnej i Adrianny z Alabasterfox o instagramie. 


 





W sobotę wieczorem zrobiłam Wam też liva na instagramie, gdzie zdradziłam Wam, że taka impreza dla blogerów to nie tylko wiedza i towarzystwo, ale również atrakcje. Pominę tutaj kwestię zakrapianego afterparty :). Można było robić sobie zdjęcia ze znajomymi w fotobudkach. Było darmowe jedzenie i picie. Praktycznie na każdym stosiku można było coś wygrać i mi się też udało. Wygrałam iPada Pro i super, retro gramofon – pokazałabym Wam te nagrody, ale jeszcze do mnie nie dotarły 🙂 . Oprócz tego było mi bardzo miło, ponieważ zostałam wyróżniona na warsztatach Artelioni i dostałam piękną bransoletkę, a dzięki waszej aktywności dostałam nagrodę za zasięg. Macie moc, wiecie o tym? 🙂 


 


 

Ania Szlęzak See Bloggers


 

nowy algorytm instagram 2017





 





Poniżej mam dla Was dosłownie kilka zdjęć z Gdynii. Ale korzystając z okazji, ponieważ domyślam się, że organizatorzy zerkają na wspomnienia uczestników See Bloggers. Chciałabym podziękować za dwa świetne i owocne dni. Doceniam wkład pracy jaki poszedł w przygotowanie tego wydarzenia. Było świetnie i bardzo się cieszę, że mogłam brać w nim udział. Dzięki SeeBloggers wróciłam mądrzejsza, z nowymi umiejętnościami i zrobiłam krok do przodu – zleciłam wykonanie profesjonalnego szablonu na bloga. Trochę to kosztowne, ale takie inwestycje się wracają :). Bardzo się cieszę z tego, że moja pasja stała się pracą, a na See Bloggers otwarcie mówi się o pieniądzach w internecie. Zresztą ja przed Wami też nigdy nie ukrywałam, że za darmo nie siedzę przez około 50 godzin w tygodniu z telefonem w ręce lub przed laptopem. Ale lubię to co robię i tworzenie w internecie polecam dla pasji, kontaktu z ludźmi, możliwości rozwoju i udziału w takich super wydarzeniach, a później również dla dochodów.


 





Kończę już i tradycyjnie podsyłam kilka ciekawych linków z bloga. Oczywiście na samym dole porcja zdjęć. Zachęcam Was do lajkowania wiadomości jakie wstawiam dla Was na Facebooku – Basia Smoter Blog i Instagramie – basiasmoter. Oczywiście bądźcie ze mną na bieżąco. Buziaki i do zobaczenia, Basia 


  


 


> Przepis na pysznego arbuzowego drinka.


>  Jak zrobić super, modną poduszkę krok po kroku. Poduszka precel.


> Jak przygotować skórę do opalania, by mieć ładną opaleniznę. 


> Sposób na rozdwajające się końcówki. Strzyżenie gorącymi nożyczkami.


> Najlepsze kosmetyki, jakie trafiły do mnie w lipcu. 7 HITÓW.


 



see bloggers 2017



dworzec w gdyni


 

Gdynia 2017
















Podobne posty

Napisz komentarz