Moja metamorfoza włosów. Czy udało mi się znaleźć fryzjera w moment? Jak na tym wyszłam?

Autor: Basia Smoter


Czasami przychodzi taki moment, że ma się dosyć swojego wyglądu. Za mną zmiana chodziła już od miesiący. Ale zawsze, albo nie miałam czasu, albo nie chciałam się umawiać na terminy za miesiąc. I jeszcze znaleźć odpowiedniego fryzjera, to jest dopiero wyczyn. Nigdy nie farbowałam włosów. Ostatni raz przycinałam je rok temu – widać prawda? Całe pokruszone, suche strzępy (aż wstyd je pokazywać;) ) – a kuracja przeciwtrądzikowa dodatkowo przesuszała mi nie tylko cerę ale i włosy. Tak bardzo chciało mi się zmiany i potrzebowałam bodźca, który popcha mnie do przodu. A zmiana będzie tu i teraz – nie za miesiąc. No i trafiłam na moment.pl . Na wizytę w świetnym, krakowskim salonie fryzjerskim czekałam kilka dni. I voila – są efekty.  


 


 

metamorfoza włosów


      






Jak znaleźć dobry salon fryzjerski?


 




Zanim zacznę opowiadać Wam o mojej przemianie, warto wiedzieć gdzie dokonać zmiany wyglądu tak aby być zadowolonym z efektów. Ja pewnego wieczoru trafiłam na serwis moment.pl – wpisałam Kraków i odkryłam kilka świetnych salonów fryzjerskich. Wybrałam Kruczek Hair Concept. Zresztą wejdźcie na moment.pl i zobaczcie czy macie gdzieś niedaleko jakiś dobry salon fryzjerski, kosmetyczny czy SPA? W tym serwisie macie dostęp m.in. do usług salonów, cenników usług, wolnych godzin – i nawet osobę wykonującą usługę możecie sobie wybrać. A dodatkowo widzimy opinie innych klientów o salonie. Niezły bajer, co? Ja trafiłam na przemiłą Panią Anie, która okazała się nie tylko fajną, wesołą i pozytywną kobietą, ale i profesjonalistką. 


 


 




moment.pl


  




 


Kruczek Hair Concept


 


Muszę przyznać, że salon, który znalazłam jest bardzo estetycznie urządzony i w 100% trafia w mój gust. Piękne, duże, drewniane podświetlane lustra. Połączenie bieli, drewna, genialnej cegły i naturalnej zieleni. Całość tak zagospodarowana by było dużo swobodnej przestrzeni, przy jednocześnie wielu stanowiskach fryzjerskich. 


 


 




Kruczek Hair Concept
fryzjer kruczek opinie


 




 


 


Moja metamorfoza i oczekiwania.


 




Zależało mi aby moja nowa fryzura była “okiełznana”. Zresztą te postrzępione końcówki wołały już o pomstę do nieba. Ale przyznam szczerze, że na co dzień tego nie dostrzegałam. Zazwyczaj wybierałam kucyka, koczka, czy warkocz. Wiecie co mnie najbardziej wkurzało? Nie wiem czy ja jestem wyjątkowo zdolna, czy posiadaczkom długich włosów też się do zdarza? Miałyście kiedyś taką sytuację, że same siebie ciągnęłyście za włosy? Ja tak miałam często np gdy głowa mi już “wstała” z łóżka, a ciało jeszcze nie ;). Zresztą moje włosy się okropnie plątały. Pani Ania uświadomiła mnie w tym, że to przez to, że moje “końcówki” są różnej długości – a tego de facto ukryć się nie dało, gdy te były rozpuszczone. 


  


 


Co do nowej fryzury miałam kilka wymagań. Po pierwsze – mimo metamorfozy i farbowania włosy muszą wyglądać naturalnie – uffff Pani Ania się z tym zgodziła, więc zaistniała nić porozumienia. Potem poleciało z górki. Chodź trochę się zastanawiałam, czy wypada jej powiedzieć, że chcę taką fryzurę, żebym nie musiała szybko iść do fryzjera? Chciałam uniknąć odrostów i widocznych różnic koloru gdy włosy odrosną, a ja po prostu na fryzjera nie mam czasu. Czy Wam też się wydaję, że nigdy w domu nie uczeszecie się tak jak u fryzjera? Mi nie chodziło o to by moje włosy były boskie tylko w momencie wyjścia od fryzjera. Mają być łatwe w układaniu i nie wymagające jakiś specjalnych zabiegów stylizacji w domu – muszą wyglądać fajnie i być proste w utrzymaniu na co dzień. Tutaj po raz kolejny pojawiła się nić porozumienia – zostało mi doradzone cięcie na prosto. Gdybym zdecydowała, że chce mieć cieniowane włosy – to na taką wilgoć jak teraz za oknem, miałabym jeszcze większe antenki. Chodź przyznam, że czasami moje fale bardzo lubię :). Tak się teraz zastanawiam. Czy zdarzyło się kiedyś tak, że klient miał określony pomysł i fryzjer ze względu na dobro klienta odmówił mu zabiegu? W końcu gabinet kosmetyczki i salon fryzjerski to taki pokój zwierzeń psychologa a nawet psychoanalityka;). Jak już wiecie zdecydowałam się na kolor i cięcie, ale chciałam też czegoś więcej. Odżywienia – padło na Olaplex. O Olaplexie słyszałam wiele – ale co on faktycznie daje? Podobno rekonstruuje mostki wewnątrz włosów. Regeneruje włosy jak nic innego, nigdy wcześniej. Takiej regeneracji potrzebowałam. Przyznam szczerze, że chyba by mi się jeszcze SPA przydało, aby jeszcze zregenerować tak bardzo mocno moje ciało. 


  


 

włosy po olaplexie


 


   


 


Fryzjer poezja czy rzemiosło?


  


Przypomniało mi się nagranie, które puszczał w szkole średniej ksiądz na religii – “Seks poezja czy rzemiosło?” . I chyba o to w życiu chodzi, żeby wszystko wykonywać jak poezję, a nie jak rzemiosło. Bardzo się cieszę, że wchodząc na moment.pl odkryłam nowy świetny salon na mapie “Mojego” Krakowa. Zapowiada się koniec błądzenia po fryzjerach i “albo się im uda albo nie”. Zresztą internet bardzo ułatwia komunikacje i dzielenie się opiniami na temat choćby salonów fryzjerskich czy salonów kosmetycznych. Jest to wielkie ułatwienie w poszukiwaniu idealnych usług. Ja jestem ciekawa jak się Wam podoba moja nowa fryzurka? Moje pierwsze farbowanie włosów – krok milowy za mną. Teraz delikatnie i naturalnie a za chwilę, kto wie? Może kolorowe końcówki? Coś a’la kucyk pony? Chyba bym się nie odważyła. Ale zawsze podziwiam takie osoby, które są tak bardzo indywidualne i mają tyle odwagi by nosić takie piękne kolory. Chodź np. włosy niebieskie, czy różowe – gdy są dobrze zrobione wyglądają pięknie, to ja na chwilę obecną chyba nie jestem na tyle odważna, by zrobić aż tak duży krok a właściwie to byłby chyba skok do przodu. Zostaję przy takich włoskach.


 




olaplex opinie








Podobne posty

Napisz komentarz