MISS AUTUMN – Shinybox listopad

Autor: Basia Smoter
Jej, już jest grudzień… a ja Wam jeszcze nie pokazałam mojego listopadowego pudełeczka Shinybox. Słabo… bardzo słabo… ale tak to już jest gdy się jest mamą przedszkola i choruje się na zmianę z nim. Olafek poszedł do przedszkola, więc czym prędzej zasiadam przed moim kochanym laptopkiem i piszę: czy warto było zamówić listopadowy Shinybox
  

Nic tak nie poprawia kobiecie humoru jak niespodzianki. Zwłaszcza te kosmetyczne! Na jesienne dni polecamy Wam zatem najnowsze pudełko ShinyBox MISS AUTUMN, czyli porcję nietuzinkowych produktów! Ich testowanie z pewnością umili Wam szare i chłodne wieczory i wprowadzi Was w cudowny nastrój.
Ekipa Shinybox jak zwykle pięknie opisała pudełko. W listopadzie znaleźliśmy w pudełeczku aż 7 produktów – w tym 3 pełnowymiarowe i jeden premierowy kosmetyk 🙂 Pudełeczko rozeszło się jak świeże bułeczki i już jest niedostępne 🙂 Zresztą nie dziwie się, skoro sam jeden kosmetyk jest warty więcej niż płacimy za całość.
 

ENKLARE, Regenerujące Serum AllForYou

Serum stworzone dla osób prowadzących aktywny tryb życia oraz pracujących w zamkniętych pomieszczeniach oraz nocą. Wspaniale nadaje się również do zastosowania po imprezowej nocy. Natychmiastowo odświeża, regeneruje i pobudza skórę. Sprawia, że staje się ona widocznie napięta, wygładzona i ożywiona. Serum bardzo dobrze nawilża nie pozostawiając przy tym tłustej warstwy. Zawiera bogaty kompleks antyoksydantów, zapobiega tym samym powstawaniu zmarszczek. Produkt w 100 % bezglutenowy. Serum kryje w sobie bogactwo składników aktywnych: wyciąg z owoców Evodia Rutaecarpa, ekstrakt z kawy arabskiej, ekstrakt z miłorzębu japońskiego (Ginkgo Biloba), gliceryna roślinna, D – pantenol (prowitamina B5) i witamina E.
Tak, samo to serum kosztuje 79,00zł . Przy tak świetnym składzie to śmieszna cena, a jeszcze milszą wiadomością jest fakt, że znaleźliśmy je w pudełeczku Shinybox za które płacimy 49,00zł. I powiem szczerze, bo nie jest żadną tajemnicą, że jako ambasadorka marki dostaje pudełeczka Shinybox co miesiąc – Miss Autumn kupiłabym bez wahania ze względu na to serum.
  

ENKLARE Mydło naturalne

Mydła Enklare są powrotem do oryginalnych i sprawdzonych przez wieki receptur i technologii we współczesnym wydaniu. Wykonywane tylko na bazie naturalnych roślinnych olejów i maseł, w większości pochodzących z upraw ekologicznych. Dodawane barwniki to związki pochodzenia roślinnego lub minerały. Natomiast pełniący rolę potażu wodorotlenek sodu pełni ważną rolę w trakcie procesu zmydlania (saponifikacji) tworząc oprócz mydła, glicerynę która jest naturalnym środkiem nawilżającym i zmiękczającym skórę. Cały ten proces przebiega w ciągu kilkutygodniowego leżakowania mydeł w ściśle określonych warunkach.
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam naturalne mydła. A mydło jak mydło – przyda się w każdym domu. No chyba, że ktoś nie myje rączek – przyznawać się 😉 !
   

DELIA Good Foot Krem do stóp – regulator potliwości

Kosmetyk, który pozwala na profesjonalną pielęgnację stóp. Krem reguluje nadmierną potliwość stóp. Zawartość składnika o działaniu antyperspiracyjnym i olejku z drzewa herbacianego zapobiega wydzielaniu potu oraz nieprzyjemnego zapachu. Krem działa nawilżająco i regenerująco na skórę stóp. Niezawodny o każdej porze roku.
Bardzo fajny kremik, ślicznie pachnie i nawilża. Jednak ja na zimę wole zdecydowanie bardziej gęste kremy, niczym masła do stóp 🙂
  

NOREL Mandelic Acid Krem rozjaśniająco – wygładzający z kwasem migdałowym i PHA

Krem na noc o jedwabistej konsystencji i świeżym zapachu, dla każdego rodzaju cery w każdym wieku. Głęboko nawilża, złuszcza i wygładza nierówności skóry – rozszerzone pory, bruzdy, zmarszczki. Rozjaśnia przebarwienia i ujednolica koloryt cery, zapewniając jej „świetlistość” i młody wygląd. Regularnie stosowany zmniejsza rumień i teleangiektazje (poszerzone naczynka krwionośne)
Recepturę kremu wzbogacono w:
4% kwas migdałowy – złuszcza, rozjaśnia i zmniejsza nierówności naskórka. Działa antybakteryjnie (przyśpiesza gojenie wykwitów trądzikowych) i normalizująco na pracę gruczołów łojowych. Pobudza syntezę kolagenu wpływając na poprawę jędrności i elastyczności skóry;
6% polihydroksykwasy (glukonolakton, kwas laktobionowy) – delikatnie złuszczają, nawilżają i poprawiają gojenie naskórka. Neutralizują wolne rodniki i zmniejszają zaczerwienienie skóry;
ekstrakt z nasion lnu (źródło cennych kwasów omega-3, mikroelementów i aminokwasów) – działa regenerująco i niweluje drażniące działanie kwasów;
– hialuronian sodu (niskocząsteczkowy kwas hialuronowy) – optymalnie nawilża i wiąże wodę w naskórku;
– alantoinę, pantenol – działają łagodząco i przeciwzapalnie.
Super, Super , Super ! Produkt faktycznie działa – zresztą jak na Norel przystało. Kremy z kwasami są dla mnie podstawą pielęgnacji gdy jest już szaro i buro. 
 

AA Oil Essence Multi balsam do pielęgnacji ciała Orchid

Kremowy balsam łączy w sobie kompleksową pielęgnację z pięknym, zmysłowym zapachem. Recepturę wzbogacono cennymi olejkami – arganowym i inca inchi, które pozostawiają skórę zregenerowaną, dogłębnie odżywioną i przyjemnie gładką. Balsam doskonale się wchłania i nadaje ciału wytworny zapach kwiatu orchidei.

AA Oil Essence Kremowy żel do mycia ciała Orchid

Kremowy żel stanowi połączenie delikatnego oczyszczania, odpowiedniej pielęgnacji i pięknego zapachu. Jego bogata receptura zawiera szlachetne olejki – awokado i babassu, które nawilżają i regenerują skórę oraz nadają jej wyjątkową miękkość. Żel doskonale oczyszcza i odświeża skórę, otaczając ciało wyszukanym aromatem kwiatu orchidei.

AA Oil Essence Serum do rąk aktywnie regenerujące

Jedwabiste serum to połączenie kompleksowej pielęgnacji, aktywnej ochrony i zmysłowego zapachu. Jego receptura opiera się na zastosowaniu szlachetnych olejków – arganowego i inca inchi, które pozostawiają skórę odbudowaną, odżywioną i wygładzoną. Serum otula dłonie aromatem kwiatu orchidei i nadając uczucie długotrwałej pielęgnacji.
 
W pudełeczku mieliśmy miniaturki produktów. Wszystkie te kosmetyki AA cudnie pachną. Serum do rąk szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej warstwy na dłoniach.  A jeśli chodzi o balsam do pielęgnacji ciała Orchid to jest to typowy “mój balsam” trafiony w 100% w mój gust.
 
 
Listopadowe pudełęczko Shinybox było bardzo udane. Wszystkich spóźnialskich, którzy nie kupili edycji Miss Autumn informuję – w grudniowym Shinyboxie będzie olejek Mokosh z limitowanej edycji o zapachu pomarańczy z cynamonem. Ohhh będzie genialnie ! Jak wiecie firmę Mokosh uwielbiam. Sam olejek ma wartość 65zł a Shinybox kosztuje w subskrypcji 49,00zł i dostaniemy jeszcze inne produkty. Nie ma nad czym się zastanawiać 🙂 GOTOWI – DO STARTU – START – KUPUJEMY

Podobne posty

Napisz komentarz