Woda perfumowana Cityscape, Mary Kay – zapach pięknej, stylowej i nowoczesnej kobiety

Autor: Basia Smoter
Chyba jeszcze nigdy nie opisywałam na blogu, żadnych wód zapachowych. Woda perfumowana Cityscape jest więc wyjątkowa. Jest to nowość Mary Kay i muszę przyznać, że całkiem udana nowość. Jak wygląda i pachnie woda perfumowana, która rozkochała mnie w sobie od pierwszego psiknięcia?

   
“Perfumy inspirowane wysublimowaną architekturą światowych metropolii z nutą egzotycznych kwiatów.​ Zapachy Cityscape™ dla niej i dla niego oddają istotę naszych relacji, połączonych w niezwykły architektoniczny labirynt, nazywany życiem. Ukazują piękno i styl niewymuszonej elegancji”
Już sam flakonik nawiązuje do elegancji i modnej architektury. Przez swój nowoczesny wygląd buteleczka nie jest tylko “pojemnikiem” na wodę perfumowaną ale może stać się również ozdobą wnętrza i modnym dodatkiem. 
    
“Podczas tworzenia Wody Perfumowanej Cityscape™ byłem zainspirowany wyrazistym pięknem rzadko spotykanej Śnieżnej Orchidei, rosnącej w lasach deszczowych Amazonii. Dla mnie ten kwiat jest najpiękniejszym symbolem wyrafinowania pełnego tajemnicy, gdyż jego piękno można podziwiać jedynie w określonym momencie w nocy” – Rodrigo Flores-Roux, kreator Wody Perfumowanej Cityscape™
NUTY GŁOWY: 
bergamotka, różowy pieprz, czerwona porzeczka, morela, liście fiołka
NUTY SERCA: 
śnieżna orchidea, kwiat pomarańczy, peonia, irys florencki
NUTY GŁĘBI: 
drzewo sandałowe, mirabelka, ziarna wanilii z Madagaskaru, arcydzięgiel, bursztyn

Jak pachnie Cityscape Mary Kay?

Cudownie ! Lekko słodko ale cytrusowo. Uderza do głowy pozytywną energią. Sprawia, że zamykam oczy i się uśmiecham. Jest to nowy, świeży zapach, który nie pozwala oglądać się za siebie. Liczy się obecna chwila i krok do przodu. Pełen relaks i odlot, ale mnóstwo energii dodającej siły do działania. Napęd. Pozytywny dopalacz zamknięty we flakoniku. Jesienna chandra i depresja? Nie ma mowy – czuję i się uśmiecham.
   
W edycji limitowanej Mary Kay jest dostępny również żel pod prysznic o zapachu Cityscape i genialny suchy olejek do ciała. Te trzy kosmetyki idealnie ze sobą współgrają a używanie ich to istny odlot dla zmysłów. Suchy olejek Cityscape to boski kosmetyk. Pięknie nawilża skórę, cudownie pachnie i w dodatku wchłania się natychmiastowo. Aaaaaaah… Mary Kay podbiło świat moich doznań 🙂

Podobne posty

Napisz komentarz