Nie będzie ksiądz decydował o mojej przyszłości

Autor: Basia Smoter
Uwielbiam pisać Wam o tym co myślę. A w ostatnim czasie dużo myślę o swojej przyszłości, o przyszłości mojego synka. Staram się dokonywać dla nas jak najlepszych wyborów. Dziś mój 3 letni mądrala powiedział mi “Kocham Cię taką jaką jesteś, mamusiu” naprawdę zmiękłam. Każda decyzja jaką podejmujemy ma wpływ nie tylko na nas ale i na życie naszych najbliższych.
   
Kocham moją rodzinę, uwielbiam ludzi, których spotykam codziennie na swojej drodze. Wiem, że zasługuję na piękne życie. Tak samo jak setki ludzi, których codziennie spotykam, mijam na ulicach, z którymi dzielę się uśmiechem czy rozmawiam. Każdy z nas ma wpływ na swoje życie. I chodź nie możemy sobie wybrać miejsca i czasu w którym się rodzimy, bo nasz “życiowy start ” nie zależy od nas to mamy ogromny wpływ na to jak toczy się nasze życie. Codziennie podejmujemy setki decyzji nawet takich błahych jak to czy kupić jogurt czy pączka na śniadanie. Wszystko się odbija na naszym życiu. Taki “efekt motyla”. 
Nikt z nas nie lubi jak się nam coś narzuca. Nikt z nas nie lubi, gdy stawiani jesteśmy przed faktem dokonanym. Mamy prawo dokonywać wyborów, bo każdy z naszych wyborów ma wpływ nie tylko na nasze życie ale i życie naszych bliskich. Jesteśmy od siebie bardzo zależni. W końcu ludzie to zwierzęta stadne. Warto jest mieć dobrego przywódce w stadzie, który pokaże drogę. Poprowadzi w dobrą stronę i najważniejsze – będziemy czuć się przy nim pewnie. 
25 października są wybory. Ja na nie pójdę bo mój głos jest ważny, bo to ja 25letnia kobieta mam prawo decydować o swoim życiu i przygotować dobrą “drogę” dla mojego dziecka. Pójdę na wybory, bo nie podoba mi się to ile trzeba się nakombinować aby mieć dobre życie. Nie oddam mojego wyboru za darmo. Jaką przyszłość my młodzi ludzie będziemy mieć, gdy na wybory w większości pójdą nasze babcie, które kierują się tym co powiedział ksiądz?. Nie mogę nie oddać głosu i pozwolić aby mój ważny głos w wyborach przepadł skoro wiem, że teraz jest źle. Skoro wiem, że jeśli mam opłacane ubezpieczenie to powinnam mieć opiekę medyczną za darmo a nie żeby człowiek był zmuszony chodzić do lekarzy prywatnie i jeszcze raz wydawać pieniądze. Sama tylko w ciągu ostatniego roku przelałam kilka ładnych tysięcy na prywatne leczenie, pieniądze te mogłabym mieć teraz odłożone na kącie i przeznaczone dla synka. Jak wspomniałam Wam we wcześniejszych wpisach wyprzedziłam nowotwór. Całkiem możliwe, ze gdybym czekała w kolejce NFZ do dermatologa rok, następnie do endokrynologa rok, i po pół roku między wizytami u ginekologa to nowotwór by wyprzedził mnie. Czy tak powinna działać opieka medyczna? Moje dziecko co prawda ma najwspanialsze przedszkole na świecie ale to kolejny wydatek – bo przedszkole jest prywatne. I tu się koło zamyka. Jeśli tak dalej pójdzie to nasi rodzice nawet swoich prawnuków nie będą w stanie pomóc bawić ponieważ będą musieli pracować do ostatnich sił.
  
To co jest teraz w kraju to jest bajzel. Trzeba coś zmienić. Szczególnie my młodzi ludzie powinniśmy wziąć się w garść i chcieć coś zmienić. Jak słyszę od jednych czy drugich młodych znajomych, że nie idą na wybory bo to nie ma sensu, to mi mi się nóż w kieszeni otwiera. To tak jakby otworzyć złodziejom drzwi do domu na oścież, wyjechać na 3 miesiące na wakacje a później mieć pretensje do kogoś że nas okradli. Polacy są naprawdę wspaniałym ludźmi. W nas młodych drzemie ogromny potencjał i to my musimy stworzyć państwo w jakim chcemy żyć. Jeśli Ci się w rządzie polskim nie podoba wszystko to zmieńmy wszystko. Wyrzućmy wszystkich, którzy od lat nic nie robią i czują się bezkarnie a wprowadźmy wszystkich nowych. W sumie ustalmy sobie jedno – gorzej być nie może. Kochamy nasze babcie i dziadków ale nie pozwólmy im decydować o tym w jakim państwie my będziemy pracować i zakładać rodziny. Oni już powybierali….. Mieli prawo do popisu i to nie raz. Ale w niedziele to My chodźmy wszyscy na wybory i dążmy do zmian. 

Podobne posty

Napisz komentarz