Trochę zmęczona otwieram kolejne 21 okienek w moich kalendarzach adwentowych. Grudzień jest dla mnie troszkę miesiącem refleksji i zastanawiania się nad swoim życiem i muszę przyznać, że już się nie mogę doczekać nowej energii w nowym roku kalendarzowym. Kiedyś może opowiem Wam historię miesiąca grudnia w moim życiu, ale to jeszcze nie ta pora. Przejdźmy do bardziej optymistycznych treści – otwieram dla Was kolejne 21 okienek w kalendarzach, które posiadam. I tak wiem, nie wypełniłam swojego założenia i w tym tygodniu nie otwierałam kalendarzy adwentowych codziennie na instagramie, ale obiecuję poprawę i już dziś wieczorem możecie się spodziewać otwierania okienek od 15 do 18 grudnia w moich trzech kalendarzach. Moje prywatne konto na instagramie to basiasmoter ;). Zachęcam Was do obserwowania, jeśli tego jeszcze nie robicie.
Kalendarze adwentowe – drugi tydzień.
Kalendarze adwentowe – drugi tydzień.
Szybciutko, już bez nadmiernego rozpisywania się, przedstawiam Wam zawartość moich kosmetycznych kalendarzy adwentowych. Dziś zaczynamy od Clinique. Mamy tutaj całkiem pokaźną miniaturę, bo ponad 25% pełnowymiarowego produktu tego kultowego już złuszczającego płynu z Clinique, następnie kolejna duża miniaturka, ponieważ blisko połowa kremu do rąk deep comfort, jest też niewielka miniaturka mydła do twarzy w płynie. W tym tygodniu w kalendarzu z Clinique znalazłam również sporą miniaturkę kremowego peelingu do twarzy oraz tych dwóch kremów: żelowego – nawilżającego oraz kremu na noc.
W okienkach kalendarza z Yves Rocher znalazłam: wzmacniającą bazę do paznokci, czerwony lakier do paznokci, dwufazowy płyn do demakijażu oczu, delikatny płyn micelarny, pomadkę do ust – którą bardzo lubię i miniaturkę genialnie pachnącego mandarynkami żelu pod prysznic.
Kalendarz Lumene bardzo mnie zaskoczył, ponieważ oprócz kosmetyków Lumene znalazł się w nim oryginalny BeautyBlender – a ja uwielbiam nakładać podkład właśnie gąbeczkami. Co prawda jest to mała wersja tego kultowego produktu, ale cieszę się, że się znalazła w kalendarzu. Natomiast produkty marki Lumene, będące w pudełku to: w ostatnim czasie mój ulubiony płyn micelarny, lakier do paznokci, oraz baza 3w1, miniaturka pomadki w bardzo ładnym odcieniu 11, czarna kredka do oczu, oraz jeden z moich ulubionych kremów antyoksydacyjnych na dzień i na noc, w którym lubuje się już od dawna z serii SISU.
Jeśli chodzi o moje zdanie, to najbardziej w tym tygodniu spodobał mi się kalendarz z Clinique, ale i Lumene mnie bardzo zaskoczyło 🙂 . Jestem bardzo ciekawa tego, co Wy myślicie o zawartości kalendarzy kosmetycznych w drugim tygodniu grudnia. Dajcie też znać, który z kalendarzy spodobał się Wam najbardziej. A jeśli jesteście ciekawe co przyniesie ze sobą trzeci tydzień otwierania okienek, to koniecznie upewnijcie się, że obserwujecie Basia Smoter Blog na Facebooku – tam, jak już doskonale wiecie informuję Was o każdym wpisie. Do zobaczenia, Wasza Basia.
P.S. Jeśli nie widziałyście pierwszego tygodnia, kliknijcie tutaj.
