Makijaż hybrydowy Lumene. Kulisy bycia ambasadorką marki Lumene.

Autor: Basia Smoter
Makijaż hybrydowy twarzy staje się hitem. Zanim opowiem Wam o nim więcej, muszę przyznać, że jestem Wam winna opowiedzieć o tym jak rozpoczęła się moja przygoda z marką Lumene. Jeśli nie kojarzycie, o co chodzi z tą przygodą – to pamiętacie jak jakiś czas temu, na moim instagramie – basiasmoter – nagrywałam dla Was relacje z Sopotu? Było bosko! Zresztą doskonale zdajecie sobie z tego sprawę, ponieważ jako moi obserwatorzy na instagramie macie przywilej, towarzyszyć mi w prywatnym życiu i również w tym zawodowym. W relacjach niejednokrotnie wspominałam też, że jestem ambasadorką marki Lumene. A zaczęło się od tego…..  
 makijaż hybrydowy Lumene opinie


 


  





Kosmetyki Lumene opinie.




 


Przygodę z kosmetykami Lumene zaczęłam stosunkowo niedawno, a dokładnie 22 lipca tego roku. Moja opinia o kosmetykach Lumene przez ten czas zdążyła się już ukształtować. Od razu mówię, nie notuję daty rozpoczęcia używania każdego kosmetyku – jeszcze tak nie oszalałam 🙂 . Ta data jest bardzo łatwa w sprawdzeniu, ponieważ jest to pierwszy dzień tegorocznej edycji SeeBloggers. Dzięki Waszej aktywności pod moimi publikacjami z tego wydarzenia, zostałam wyróżniona. Czy jak kto woli, wygrałam bitwę hasztagów. Liczyła się w tym Wasza aktywność i zaangażowanie, dlatego też w tej całej historii to Wy, moje kochane macie wielkie uznanie. Nagrodą dla mnie był zestaw kosmetyków, wtedy kompletnie nie znanej dla mnie marki Lumene. Powiem Wam od razu co było w zestawie. Była to używana przeze mnie niemal od razu mgiełka antyoksydacyjna oraz detoksykujący krem na dzień i na noc. Kosmetyki antyoksydacyjne są bardzo ważne dla naszej skóry – ale o tym opowiem Wam przy innej okazji. Bądź co bądź, kosmetyki te bardzo polubiłam. A tą mgiełkę pokazywałam Wam nawet w siedmiu najlepszych hitach, któte trafiły do mnie w lipcu. Ale wróćmy do tematu, który z pewnością bardzo Was ciekawi.


     








Ambasadorka marki kosmetycznej Lumene




 


Pewnego słonecznego popołudnia napisał do mnie pewien dobry duszek – pozdrawiam serdecznie :). Doceniając moją pracę i moją markę własną, którą rozwijam – przedstawiał mi zarys tematu. Po analizie propozycji – ponieważ jak doskonale wiecie to nie jest tak, że rekomenduję swoim nazwiskiem wszystko co jest opłacalne. Musze być pewna, że będzie to dobre dla mnie, jak i przede wszystkim dzięki temu będę mogła pokazać Wam coś naprawdę ciekawego. Zresztą doskonale zdajecie sobie sprawę z tego i to odczuwacie, że traktujemy siebie wzajemnie jak przyjaciółki. W moich mediach nie ma miejsca na mydlenie oczu, a pomaganie i doradzanie sobie nawzajem jest czymś codziennym. Będąc świadoma jakości kosmetyków Lumene, najzwyczajniej w świecie w ten projekt weszłam. Skoro wysoką klasę tych kosmetyków już poznałam, dlaczego nie zrobić kroku dalej i nie zaprzyjaźnić się, oraz nie zakochać w tej marce “na całego” ?


     


warsztaty dla blogerek






    







I stało się. Zostałam gościem specjalnym na warsztatach dla ambasadorek Lumene. My ambasadorki naprawdę jesteśmy bardzo różne, często z różnych światów, ale łączy nas jedno. Wiecie co? Miłość do produktów, które spełniają nasze oczekiwania. Ja zresztą widziałam Wasze reakcje i odczytywałam dziesiątki wiadomości na instagramie, gdy wkleiłam w relacjach to zdjęcie z połową pomalowanej twarzy. 


   






makijaż kosmetyki lumene










   


 






Tak, to jest magia produktów Lumene. Magia, która łączy w sobie coś niezwykle pociągającego. Wy teraz widzicie efekty, ale zapewniam Was, że gdy masz na sobie kosmetyki z półki Lumene, to te efekty są dla Ciebie nie tylko widoczne w aparacie podczas robienia Selfie, ale przede wszystkim czujecie to, jak one genialnie wpływają na skórę. Gwiazdami warsztatów makijażowych stały się jednak kosmetyki do makijażu hybrydowego.


    



    





Kosmetyki do makijażu hybrydowego 


   




Kosmetyki hybrydowe do makijażu to oczywista kolej rzeczy. Na dłoniach większość z nas ma paznokcie hybrydowe, prawda? Lumene jest w stanie zapewnić nam makijaż hybrydowy. Makijaż hybrydowy Lumene to połączenie mocy intensywnej pielęgnacji, czerpanej z arktycznej natury z jednoczesnym “podkręceniem” naszej urody makijażem. Usłyszałam na warsztatach coś takiego, teraz pewnie nie przetoczę tego co do słowa, ale chcę żebyście poczuły ten klimat. Działanie makijażu hybrydowego jest najbardziej widoczne z każdym zmyciem makijażu, kiedy zaczynasz dostrzegać działanie tych kosmetyków i fakt, że one w widoczny sposób wpływają na kondycję skóry. A po zmyciu makijażu zauważasz, że Twoja skóra jest naprawdę piękna. Pokażę Wam teraz dwa moje hity makijażu hybrydowego.


 


makijaż hybrydowy lumene   


    


Serum tonujące Invisible Illumination Lumene


 


Jest to hybrydowe serum do twarzy, które łączy w sobie pielęgnację i makijaż. Mogłabym też napisać, że jest to podkład, który bardzo dobrze pielęgnuję skórę. Zawiera najczystszą na świecie arktyczną wodę źródlaną i ekstrakt z nasion arktycznej maliny moroszki oraz peptydy, przez co kosmetyk ten doskonale nawadnia, odmładza i odżywia skórę. Możecie zauważyć, że to serum jest w kolorze podkładu. Mój odcień to uniwersal medium i dzięki temu, że serum tonujące Invisible Illumination zostało wzbogacone o pigmenty, które odbijają światło, to na skórze dostrzegamy wyrównany koloryt i naturalny zdrowy wygląd. Wiem, że wiele z Was docenia fakt, gdy kosmetyki są nietestowane na zwierzętach. Tak jest i w tym przypadku, marka Lumene nie testuje kosmetyków na zwierzętach. Gwarantuje Wam jedno, że w momencie w którym nałożycie to serum na twarz, docenicie komfort tego makijażu i niechętnie będziecie nakładać na siebie tradycyjne podkłady. Kolejny ciekawy kosmetyk do makijażu hybrydowego Lumene to rozświetlacz.


    


   

Serum tonujące Invisible Illumination Lumene


 


 


Rozświetlacz z serum Invisible Illumination


   


Formuła tego płynnego rozświetlacza jest naprawdę niezwykła. Mamy do czynienia z serum, w którym tak jak w przypadku serum tonującego zastosowano arktyczną wodę źródlaną, oraz dawkę niezwykłej, dziewiczej natury. Rozświetlacz Invisible Illumination daje piękny efekt, zresztą same zobaczcie na zdjęciu poniżej. Możecie go łączyć z serum tonującym, lub stosować samodzielnie. Pewnie bardzo ciekawi Was jeszcze jedna sprawa.


 

Rozświetlacz z serum Invisible Illumination


 

lumene instant illuminizer serum rozświetlacz


   






Gdzie można kupić kosmetyki Lumene


 


Kosmetyki Lumene możecie kupić m.in w internecie, a dostępność i cenę produktów, o których Wam dzisiaj napisałam możecie sprawdzić klikając w nazwy:


 


Detoksykujący krem na dzień i na noc Lumene


Antyoksydajcyjna Mgiełka do Twarzy  Lumene Sisu


LUMENE Blur podkład wygładzający


> Serum tonujące Lumene Invisible Illumination Instant Glow Beauty Serum


> Rozświetlacz z serum Invisible Illumination Lumene






 


   


Wróćmy jeszcze do warsztatów dla ambasadorek Lumene. Bardzo podoba mi się to, że marka inwestuje w rozwój swoich ambasadorek, zapewniając nam warsztaty na temat: współpracy z markami selektywnymi prowadzone przez Anię i Kubę z Fashionable,  świetne warsztaty fotograficzne FijiFilm, bardzo przydatne warsztaty filmowe, oraz niezwykle ciekawy wykład na temat tego jak pisać, żeby czytelnicy trafiali na Twojego bloga. Te dwa dni w Sopocie były niezwykle rozwojowe, ale i towarzyskie. Była to kolejna “kolonia” w moim życiu. Spędziłam ten czas w świetnym towarzystwie. I tutaj chciałabym pozdrowić cały zespół Lumene, Patrycje i Justynkę, oraz Monikę z którą dzieliłam pokój.  A Was serdecznie zapraszam do obejrzenia kliku zdjęć z cudownego Sopotu. Widzimy się tradycyjnie na instagramie – basiasmoter, a na Facebooku – Basia Smoter Blog już niebawem razem z Lumene będziemy mieli dla Was niespodziankę:). Już się nie mogę doczekać. Bądźmy w kontakcie! Buziaki, Wasza Basia.   


 




warsztaty fotograficzne fujifilm
ambasadorki lumene




 

jesień nad polskim morzem


    

sopot w październiku


 


 

blog fotograficzny






 




Podobne posty

Napisz komentarz