Jak zrobić hybrydy? Porady które sprawią że Twoje paznokcie hybrydowe będą długo piękne i trwałe.

Jak zrobić hybrydy, aby były ładne i długo się trzymały? Aby robić paznokcie hybrydowe wcale nie trzeba mieć pokończonych kursów. Z jednej strony fajnie, bo wydawać by się mogło, że to jest takie proste że każdy może robić  paznokcie hybrydowe. A z drugiej strony bardzo często brak osobom robiącym hybrydy podstawowej wiedzy: o tym jak  prawidłowo nakładać hybrydy, o tym czy trzeba używać primera, jaką lampę kupić itd itd. 

   

 

 

 

  

Manicure hybrydowy z wszystkich metod upiększania paznokci (biorę tutaj pod uwagę akryl i żel) jest najzdrowszy dla płytki paznokcia, ponieważ my jej nie niszczymy a tylko delikatnie zmatowimy przed nałożeniem lakieru hybrydowego. Nie jest to takie inwazyjne jeśli chodzi o zdrowe paznokcie jak żel – osoby, które robią żel i akryl wiedzą o co chodzi. W przypadku hybryd nie niszczymy tak powłoki paznokcia – o ile paznokcie zostały prawidłowo zrobione, a sam lakier hybrydowy jest świetnej jakości. Ja obecnie używam marki Provocater i jestem nimi zachwycona. Zresztą efekty jakie można uzyskać za pomocą ich lakierów mogliście zobaczyć we wpisie o efektach Provocater – na którego Was zapraszam.

 

  

Hybrydy Aliexpress – dlaczego nie polecam? 

 

Od razu zaznaczę na początku, że nie polecam korzystać z produktów typu “no name” lub z Aliexpress. Po pierwsze – nie masz pewności co to jest, czy jest to bezpieczne i w razie jakiegokolwiek podrażnienia czy silnej alergii nie masz wiarygodnego źródła pochodzenia lakieru , czy nawet jego składu. To nie jest to co pędzel do makijażu, który nie ma nam jak zaszkodzić – a substancja chemiczna, o której tak naprawdę nic nie wiesz i w dodatku utwardzasz ją na paznokciach narażając je na długi kontakt z tak naprawdę niewiadomym produktem. Tak samo jak nie popieram kupowania cieni, błyszczyków czy innych kosmetyków, o niewiadomym pochodzeniu z niewiadomych źródeł, chyba że chcecie stracić oczy, zniszczyć cerę czy się otruć – ale to jest temat na inny wpis.

  

 

 

Połysk – moje  hybrydy nie tracą połysku.  

 

Manicur hybyrydowy lakierami, które ja używam, czyli Provocater można wykonywać zarówno na długiej żelowej bazie, jak i na naturalnej płytce paznokcia – nawet tej bardzo krótkiej. Więc mamy tu całkowitą dowolność co do indywidualnych preferencji. Ale co tutaj jest najważniejsze i co chce podkreślić? Ich kolor, połysk, lub matt utrzymują się przez cały czas noszenia paznokci. No chyba, że palisz papierosy, wtedy naturalne jest że osmolisz paznokcie tak samo jak ręce, włosy czy twarz – dlatego głęboko wierzę w to że nie palicie.

    

 

Czy baza i top to to samo?

 

Rożne firmy różnie to ujmują. W przypadku moich hybryd. Mam jedną buteleczkę. Baza i Top to produkt 2w1, więc ograniczam miejsce i koszty na dodatkowe produkty. Dla mnie to wielki plus. Wolę kupić jeden kolor więcej, niż oddzielnie top i bazę – chyba się ze mną zgodzicie, prawda? 



   

 

   

   

Czy trzeba używać primera pod hybrydy?

  

Primer nakłada się pod bazę, jest ważny gdy hybrydy nie trzymają się Twoich paznokci, lub gdy wykonujesz paznokcie innym osobą i chcesz mieć pewność co do trwałości wykonywanego przez Ciebie manicure. Ale o primerach napisałam cały wpis i znajdziecie go tutaj. Ważne jest natomiast, że primerów nie utwardzamy w lampie, a same wysychają na naszych paznokciach. 

    

  

Kciuka malujemy osobno. 

  


Kciuka malujemy osobno. Z jednej strony jest to oczywiste, a z drugiej nie do końca i nie dla wszystkich. Kiedy na raz malujemy kciuka i pozostałe palce  – oczywistą oczywistością jest fakt, że wszystko co nałożymy na kciuka zleci nam w dół. Więc pierwsze kciuk potem pozostałe palce, lub na odwrót.

    

 

 

Cienkie warstwy lakieru gwarantują naturalny manicure.

 

Aby paznokcie były schludne i wyglądały naturalnie, warstwy które nakładamy muszą być cienkie. Dlatego ja uwielbiam lakiery Provocater, ponieważ mają w sobie chyba najwięcej pigmentu na rynku – przez co już cieniutkie warstwy sprawiają, że paznokieć jest pięknie pokryty kolorem. 



  

 

Mała ilość lakieru na pędzelku.

 

Mała ilość lakieru hybrydowego na pędzelku w dużej mierze ułatwia malowanie paznokci. Mamy wtedy możliwość pomalowania paznokci bardziej precyzyjnie. Lakier hybrydowy na paznokcie zawsze można dodać, a mniejsza ilość produktu sprawia, że możemy bardziej precyzyjnie wykonać manicure i zminimalizować ryzyko zalania skórek. 

 

 

 

 

 

Skórki zalane hybrydą.

  

Zalanie skórek lakierem hybrydowym i jego utwardzenie nie tylko powoduje zmniejszoną trwałość paznokci hybrydowych, ale również sprzyja podrażnieniom skóry wokół paznokcia. Jeśli baza, bądź lakier zleje Ci się z paznokcia na skórki to zdecydowanie polecam usunięcie namiar produktu z ciała przed włożeniem dłoni do lampy. Aby po prostu nie podrażnić skóry. Pokreślę fakt, że zalane skórki nie prezentują się ładnie, a usunięcie nadmiaru patyczkiem przed utwardzeniem to parę sekund. Zalanie skórek zdecydowanie skrócą trwałość manicure.

 

   

Wolny brzeg musi być pomalowany.

  

Malujemy końcówki paznokci – wolny brzeg. Bardzo często dziewczyny piszą, że hybrydy ścierają się na końcówkach. Brzeg paznokcia należy zabezpieczyć czyt. “również pomalować go podczas robienia paznokci”. Mowa tutaj o nałożeniu bazy, koloru i topu. Ale tak delikatnie, aby paznokcie nie były grube, a w dalszym ciągu wyglądały naturalnie i schludnie. Zabezpieczy to nasze paznokcie, właśnie przed ścieraniem się koloru, oraz odwarstwianiem się – czyli przed odpryskiwaniem hybryd. Paznokcie przez to będą dużo atrakcyjniej wyglądać i będą również trwalsze.

 

     

Jaką lampę do hybryd kupić?

 

Wybór lampy do hybryd jest ważny. Nie jestem zwolenniczką lamp UV – zresztą pisałam Wam o tym we wpisie – “Czy lampy UV do utwardzania paznokci są bezpieczne?”. Polecam lampy Led. A zostając już przy marce Provocater, ich lampa Led, która ma aż 24W, jest obecnie na fajnej promocji, wszystko możecie zobaczyć np pod tym linkiem.


  

  

 

Przerwa między robieniem hybryd. 

 

Jedni mówią, że nie trzeba, a inni że jest konieczna. Ja lubię między ściąganiem swoich paznokci hybrydowych a ich malowaniem robić kilka dni przerwy. Wtedy odżywiam swoją naturalną płytkę. Stosuję różne odżywki i funduje paznokciom kąpiele w oliwkach, aby płytka sama w sobie była silna i zregenerowana. Wpis o regeneracji paznokci domowymi sposobami też znajdziecie na blogu, wśród najlepszych porad. 

 

    

Hybrydy nie niszczą paznokci.

 

Tak, moje Provocaterki nie niszczą paznokci. Wiem, że bardzo często skarżycie się, że po ściągnięciu hybryd macie zniszczone, łamliwe i zniekształcone paznokcie. Jest to w największym stopniu wina zdejmowania lakieru hybrydowego. Lakieru hybrydowego nie zrywamy z płytki. Tylko poprawne zdjęcie hybryd gwarantuje nam piękną płytkę paznokcia – płytkę w idealnym stanie, tak jak przed nałożeniem lakieru hybrydowego. A drugi istotny fakt to to, że te lakiery są naprawdę bardzo dobrej jakości.



  

   

Czy trzeba używać wacików bezpyłowych?

 

Waciki bezpyłowe to według mnie mnie konieczność, podczas przemywania “gołej płytki” odtłuszczaczem. Gdy przemyjemy paznokcie przed nałożeniem bazy zwykłymi płatkami kosmetycznymi, możemy pozostawić na paznokciach różne małe “paproczki’. Na pozór niewidoczne, a po nałożeniu lakieru stworzą nam różne nierówności na paznokciach. Natomiast jeśli zmywamy warstwę depresyjną z Topu, lub ściągamy hybrydy z paznokci możemy spokojnie posłużyć się zwykłymi płatkami kosmetycznymi. 



 

 

   

Folia do usuwania manicure hybrydowego.

 

Ściąganie hybryd za pomocą gotowych foli jest wygodniejsze. Cały patent polega na tym, że płatek w takich foliach jest już przyklejony do sreberka, więc mamy pewność, że podczas zawijania foli na palcu wacik nigdzie nam się nie przesunie. A aceton nie będzie moczył całego palca a paznokieć. Takie gotowe folie możecie kupić bez problemu w sklepie internetowym Provocater, pod tym linkiem.

 



Nie ściągamy na siłę lakieru z paznokci. Jeśli hybryda nie chce dobrowolnie po moczeniu w acetonie zejść, potrzymajmy ją troszkę dłużej. Chodzi o to, aby nie skrobać zbyt mocno po paznokciu. Nasze paznokcie właśnie najczęściej niszczą się przez uszkodzenia powstałe przy ściąganiu hybryd. 

 

   

Myjemy ręce po ściąganiu hybryd.

   

Bardzo ważnym faktem jest, aby po ściąganiu hybryd porządnie umyć rączki. Dlaczego? Aceton szkodzi dłoniom, dlatego warto zwrócić uwagę, aby miał ograniczony i w miarę jak najkrótszy kontakt ze skórą dookoła paznokci.

 

 



To są szybkie porady, które przyszły mi teraz do głowy. Coś jeszcze byście tutaj dodali? Koniecznie piszcie – chętnie jeszcze dodatkowo wzbogacę tą listę.  Jeśli jesteście ciekawe kolejnych porad i innowacyjnych produktów kobiecego świata koniecznie obserwujcie Basia Smoter Blog na Facebooku, oraz moje prywatne konto na instagramie – basiasmoter. Buziaki, Wasza Basia.