Aknenormin opinie, efekty, skutki uboczne. Historia Klaudii. Tabletki na trądzik, czy warto je brać? Zamiennik Aknenormin – Axotret.

Autor: Basia Smoter








W ostatnim wpisie na blogu mogliście przeczytać o leczeniu trądziku Izotekiem, efektach i skutkach ubocznych dzięki historii Gabrysi. Tak jak zapowiedziałam już wtedy, seria Waszych historii i Waszych wpisów będzie poszerzana. Dziś mam dla Was opinie o tabletkach Aknenormin, są to leki które również zawierają izotretynoinę i pomagają leczyć trądzik. Klaudia jednak po pewnym czasie zdecydowała się na zrezygnowanie z leczenia tabletkami Aknenormin i wcale się jej nie dziwie. Dlaczego? Tego już dowiecie się z historii Klaudii, której bardzo dziękuje, za poświęcony czas i informację na temat jej leczenia.

aknenormin opinie

  

 

Aknenormin opinie, skutki uboczne, efekty.

 


No więc witam tak, faktycznie leczyłam się i to było najlepsze co mogłam zrobić dla siebie i mojej twarzy. Ogólnie to od kiedy pamiętam miałam problemy z trądzikiem, ale miałam nadzieje że z wiekiem ustąpią. I faktycznie, bywało tak że było w miarę ok. Jednak było tak że raz miałam ładna buzie, a raz marzyłam by nie wychodzić z domu z moja twarzą. 21 lat a trądzik jak szalony gościł się, gdy zaczęłam prace kelnerki ok, zdarzały się niespodzianki na mojej twarzy ale były do zniesienia. Jednak im dłużej pracowałam tym było gorzej, trądzik nasilał się okropnie, jedna wielka masakra na czole i policzkach, nie rzadko boląca masakra i nie wiedziałam co robić, a nie mogłam tak wyglądać w momencie kiedy jakieś 200 osób dziennie na mnie patrzy! Domowe sposoby nie działały, maść cynkowa, sudocrem, benzacne, cała masa rożnych żeli i maseczek, to wszystko na nic. I poszłam do dermatolog, wyogladała mnie, przeprowadziła wywiad i przepisała tabletki acnenormin. Stwierdziła, że to musi pomoc☺. Pierwszy miesiąc pojedyncza dawka, drugi chyba też, w późniejszych miesiącach dawka była podwojona i potrojona. Pod koniec kuracji kupowałam zamiennik axotret bo był dużo tańszy a skład identyczny. Robiłam zlecone przez nią badania – czy oby wszystko jest w normie, czy dawka może nie za mocna, ale było ok. Mój organizm bardzo dobrze je znosił, nie czułam się jakoś złe po nich czy coś. Czasami miałam gorsze dni, czułam się zmęczona i ciągle chciałam spać – ale nie wiązałam tego z tabletkami a z przepracowaniem. Tabletki brałam pół roku, ale większość tego czasu była tragiczna, miałam wrażenie ze trądzik się nasilił, i faktycznie Pani dermatolog uprzedzała przed tym. Stwierdziła, że to wszystko będzie z mojej twarzy ‘wychodzić’ i chciałam się załamać… ale wiedziałam że ma być lepiej więc to zniosłam. W trakcie leczenia używałam kremu nawilżającego cetaphil do cery trądzikowej, który poleciła mi p.dermatolog, nie rozstawałam się z pomadka do ust! Ciągle spierzchnięte usta, jakkolwiek o nie nie dbałam były cały czas wysuszone, podobnie moja cera była przesuszona i krem nie do końca dawał rade. Pilingi nie wchodziły w grę również z zaleceń Pani dermatolog. Włosy się nie przetłuszczały – co było ogromnym plusem☺. Kosmetyków do makijażu nie zmieniałam, ogólnie to pod sam koniec leczenia moja cera zaczęła normalnie wyglądać i jak do tej pory to się nie zmienia.  A jestem pół roku po leczeniu, i jeśli kiedykolwiek miałabym nawrot trądziku to tak, zdecydowałabym się na leczenie jeszcze raz. Ale mam nadzieje, że nie wróci bo jednak tabletki to tabletki, żadne nie są dobre dla organizmu. Mam nadzieje, że trochę pomogłam i pozdrawiam. 

Tak wygląda historia Klaudii, która wyleczyła trądzik izotretynoiną. Bardzo dziękuje, że poświęciła swój
czas i opisała swoją kurację tabletkami Aknenormin i Axotret. Jeśli jesteście zainteresowane
tematem zapraszam Was do śledzenia bloga i polubienia Basia Smoter Blog na Facebooku
– tam pojawią się informację o każdej nowej historii osób, które
brały te tabletki na trądzik. Jeśli chcecie podzielić się Waszą historią
i pomóc tak innym lub macie jakieś pytania, zapraszam również do kontaktu przez Facebooka. A poniżej mam dla Was kilka ciekawych linków.
 


 


 


 


 

Podobne posty

Napisz komentarz