Masło do ciała, Regeneracja i Odżywienie, Mokosh

Autor: Basia Smoter
Kosmetyki naturalne to temat bardzo na topie. Wcale mnie to nie dziwi ponieważ sama jestem rozkochana w naturalnej pielęgnacji. A polską firmę mokosh mieliście już przyjemność oglądać wcześniej na moim blogu. 
  
Dziś pokażę Wam w 100% naturalne masło do ciała. Kosmetyk o świetnym zapachu i wyjątkowym działaniu. Poprzedni wpis z kosmetykami mokosh był o peelingu. Nie byle jakim – bo moim ulubionym:) Więc jeśli jeszcze go nie widziałaś wchodź i czytaj.
   
Ale wróćmy do masła. Bo to ono jest gwiazdą dzisiejszego wpisu. Bogactwo składników aktywnych, szczególnie naszpikowane składnikami antyoksydacyjnymi, które chronią naszą skórę przed działaniem wolnych rodników i zapobiegają procesom starzenia się. Ale co w nim właściwie jest? Obok masła Shea mamy olej ze słodkich migdałów, olej jojoba – o jego szerokim zastosowaniu możecie przeczytać we wpisie 10 sposobów na olej jojoba i witaminę E. 
  
Masło to ma gęstą konsystencję i wyczuwamy w nim grudki (coś na kształt drobnego grysiku), które po chwili kontaktu z ciepłą skórą w momencie się rozpuszczają i wchłaniają. Moja skóra jest tak spragniona tego kosmetyku, że wpija każdą jego ilość. Składniki zawarte w maśle sprawiają, że skóra w momencie staje się nawilżona i uelastyczniona. Skład masła jest 100% naturalny z surowców najwyższej jakości, posiadających certyfikat ECOCERT. 
   
Takie masełko o cudownym orzeźwiającym zapachu możecie kupić bezpośrednio w na stronie internetowej mokosh. Używałyście już naturalnych kosmetyków mokosh?

Podobne posty

15 komentarzy

Kosmetyko Fanki 23 czerwca 2015 - 18:02

Uwielbiam takie gęste masełka 🙂

Odpowiedz
Kinga Bylina 23 czerwca 2015 - 18:29

Muszę go wypróbować 🙂

Odpowiedz
DzieckoWeMgle 23 czerwca 2015 - 18:32

Uwielbiam masła do ciała, ale biorąc pod uwagę częstotliwość ich stosowania (ze względu na suchą skórę smaruję się codziennie, czasem 2 razy dziennie) i cenę…Na tej firmie zbankrutowałabym chyba 😉 Pozostaję więc na "przyziemnych" balsamach, ale dodatkowo wzbogacam je olejami 🙂 Trzeba sobie jakoś radzić 😛

Odpowiedz
Marta Ostrowska 23 czerwca 2015 - 18:41

Mam ochotę wypróbować coś mokosh, bo tyle dobrego się czyta o firmie. I są to kosmetyki naturalne, a takie lubię odkrywać ostatnimi czasy 🙂

Odpowiedz
Anna Piotrowicz 23 czerwca 2015 - 19:27

O, z chęcią wypróbuję <3

Odpowiedz
Paula Zareklamowana 23 czerwca 2015 - 19:42

ach jakie wspaniałości… 😀

Odpowiedz
Darin 23 czerwca 2015 - 19:55

Pragnę! Uwielbiam takie cuda!

Odpowiedz
Izabela Miszczyk fajna-sprawa. 23 czerwca 2015 - 20:55

Nie znam tej marki. Ja masła do ciała kupuję z firmy L'Orient, są dostępne w Mydlarni u Franciszka.

Odpowiedz
Strudelka 111 23 czerwca 2015 - 20:59

Mój typ kosmetyku! 🙂
Bardzo lubie takie treściwe konsystencje!
Chcę, chcę, chcę 🙂

Odpowiedz
Magda Gontarz 23 czerwca 2015 - 21:16

uwielbiam masła, jednak to wydaje mi się bardzo zbite!

Odpowiedz
Kamila Kołodziejczak 24 czerwca 2015 - 06:40

Oj lubię kosmetyki naturalne 🙂
Ale akurat masełek w domu to mam o wiele za dużo, ale peelingi to już inna sprawa 🙂

Odpowiedz
Izz 24 czerwca 2015 - 09:24

Naturalne kosmetyki najlepsze:)
mybeautifuleveryday.blogspot.com

Odpowiedz
Klaudia Jaroszewska 24 czerwca 2015 - 16:10

podoba mi się 😉 robisz takie zdjęcia, że kuszą 😉

Odpowiedz
An gie 24 czerwca 2015 - 20:15

Podejrzewam, że moja skóra też zachłannie piłaby to masełko 😉

Odpowiedz
trudnobycmna.blogspot.com 25 czerwca 2015 - 15:06

Wyglada zachecajaco i moja skora na pewno bylaby zadowolona. Nigdy nie slyszalam o tej firmie 😉

Odpowiedz

Napisz komentarz