Szczęśliwa siódemka lutego

Autor: Basia Smoter
Skończył się luty. Jestem o kolejny miesiąc starsza, Ty zresztą też :). Pora na podsumowania.  Zapraszam więc na szczęśliwą siódemkę, czyli moim ulubieńców lutego.
_______________________________

Balsam do ust benebalm, Benefit

Uwierzcie mi, tego balsamu nie da się nie lubić. Łączy w sobie moc masła mango i kwasu hialuronowego. Pięknie nawilża usta a w dodatku podkreśla usta delikatną czerwienią. Jeśli mam ochotę na mocniejszy odcień nakładam kolejną warstwę i daje rade. Kosmetyk idealny. Chciałabym jeszcze spróbować tego balsamu do ust w wersji chachabalm, ale póki co nie mogę przeboleć, że musiałabym wydać na niego 89zł. Pozostało mi więc czekać na promocje.

___________________________________

Odżywka 4 w 1 kompleksowa ochrona, Golden Rose

Jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Jednym z wyjątków tej reguły jest to oto małe cudo. Odżywkę mieliście okazje już wcześniej poznać we wpisie o nowościach Golden Rose.  Ten produkt jest genialny. Nie dość, że faktycznie wzmacnia paznokcie co czuć już po pomalowaniu to jeszcze nałożony na lakier przedłuża jego trwałość do 7 dni. Słuchajcie jak dla mnie rewelacja. Funduje nam mani bez przetarć i odprysków a w dodatku paznokcie jak z betonu:)
_______________________________________________

Oczyszczający peeling do twarzy, Sylveco

Mieliście okazję już go poznać w recenzji styczniowego pudełeczka Shinybox. Ten miesiąc jeszcze bardziej utwierdził mnie w tym, że jest to produkt rewelacyjny. Efekt oczyszczenia na buzi nie tylko widać ale też czuć. Uwielbiam to uczucie czystej twarzy za raz po użyciu. Drobinki ma malutkie i o dziwo nawet w najmniejszym stopniu nie podrażnił mojej wrażliwej skóry.
________________________________________________

Żurawinowy suflet pod prysznic, Stenders

Uwielbiam, za piękny zapach i jeszcze lepsze działanie. Chodź jego pełną recenzję mogliście przeczytać we wpisie o bestsellerach firmy Stenders to jeszcze raz powtórzę. Jest to lekka, pudrowa pianka która delikatnie myje i peelinguje naszą skórę. Zawiera m.in ekstrakt z żurawiny, który jest świetnym przeciwutleniaczem a w dodatku dopieszcza skórę na maksa.
_________________________________________________________

Gąbka z włókien rami, Calypso

Zawsze byłam miłośniczką naturalnych gąbek. Nie trzeba było więc wiele aby ta gąbka się tutaj znalazła. Wykonana jest z łodyg rośliny, która rośnie w Indonezji, Australii i Malezji. Używana do mycia ciała jednocześnie funduje nam wygładzający masaż, który  pobudza i ujędrnia naszą skórę .

___________________________________________

Drożdżowa maska do włosów, Bania Agafii

Maskę tą mam z walentynkowego Shinyboxa. Rewelacyjny to on nie był, ale ta maska jest świetna. Naszpikowana bogato odżywczymi składnikami m.in. : sokiem brzozowym (wzmacnia cebulki włosów i zapobiega wypadaniu włosów), drożdżami piwnymi (wzmacniają włosy i przyśpieszają wzrost) i olejem z kiełków pszenicy(regeneruje wnętrze włosów). Moje włosy po zastosowaniu tej maski są idealne. Miękkie, gładkie i lśniące a tego chyba każda z nas chce:)

_____________________________________

“Niebo istnieje… Naprawdę!”

Ta książka zasłużyła już na recenzję na moim blogu.  Zachwalałam ją co niemiara i nie mogła się nie znaleźć w szczęśliwej siódemce lutego.  Piękna, wzruszająca, podtrzymująca na duchu.

Tak wygląda moja szczęśliwa siódemka lutego, ale jestem szalenia ciekawa Waszej.

Podobne posty

51 komentarzy

Beautiful life 5 marca 2015 - 08:43

Musze przeczytać ta ksiazke 😉

Odpowiedz
Agnieszka M. 5 marca 2015 - 09:24

Zgadzam się całkowicie w kwestii peelingu – jest genialny! Ja też się go obawiałam ze względu na korund, ale niepotrzebnie, ponieważ okazało się, że nawet w najmniejszym stopniu nie podrażnia mojej skóry. Re-we-la-cja! 🙂

Odpowiedz
Asertywna Blog 5 marca 2015 - 09:24

miałam maskę drożdżowa, ale u mnie niestety się nie sprawdziła 🙂

Odpowiedz
Natalia - juicy raspberry 5 marca 2015 - 09:57

Mam ochotę na peeling Sylveco i maskę drożdżową 😉

Odpowiedz
Chocolate&Chocolate 5 marca 2015 - 10:06

Muszę zaopatrzyć się w produkty Bania Agafii 😀 Mam jedną maskę i całkiem dobrze się sprawuje 😉

Odpowiedz
Inga B. 5 marca 2015 - 10:31

Benebalm uwielbiam 🙂 w sephorze jeszcze przez 4 dni trwają dni vip 😉

Odpowiedz
pedzlarnia 5 marca 2015 - 10:34

zainteresowałaś mnie tą odżywką z Golden Rose, szczerze mówiąc nigdzie jej nie widziałam 🙁

http://www.pedzlarnia.blogspot.com

Odpowiedz
Vendelin 5 marca 2015 - 10:35

Najbardziej zaciekawiła mnie ta maska do włosów i odżywka do paznokci. Zawsze mam problemy z odpryskami :/

Odpowiedz
Milka Belleza 5 marca 2015 - 10:36

Peeling Sylveco i książka czekają u mnie na swoją kolej, reszta też ciekawie się prezentuje;)

Odpowiedz
Agata Pawlak 5 marca 2015 - 10:40

muszę się przejść do GR po tę odżywkę :3

Odpowiedz
Kosmetyczne Pudełko 5 marca 2015 - 10:45

Zaciekawiła mnie gąbka, gdzie ją kupiłaś?

Odpowiedz
Ewa 5 marca 2015 - 10:55

O peelingu Sylveco czytałam wiele dobrych opinii. Chyba się skuszę.

Odpowiedz
Kaprysek . 5 marca 2015 - 11:02

odżywka z GR kusi 😉

Odpowiedz
Sisi 5 marca 2015 - 11:25

Babcia Agafia – bardzo lubię 🙂 ta maska również na moich włosach się sprawdza. Benefit – świetny, Sylveco – nie mam odwagi użyć tego peelingu- mam skłonności do pękających naczynek i jednak pozostanę przy enzymatycznym.

Odpowiedz
Dorabiaj Teraz 5 marca 2015 - 13:04

Ciekawi mnie ta książka. Muszę ja kiedyś przeczytać 🙂

Odpowiedz
Na-wrzosowisku 5 marca 2015 - 13:29

o odżywce GR nie słyszałam ale myślę, że byłaby dobrą odmianą od eveline, muszę jej poszukać w jakiejś drogerii 🙂

Odpowiedz
Anita Barbara 5 marca 2015 - 14:20

Aaaa, super, super, super. Mam tę odżywkę Golden Rose. Wygrałam na blogu "My little pleasuers". Spory mam problem z moimi paznokciami, więc byłabym wdzięczna jakby choć trochę się poprawiły 🙂

Odpowiedz
Nie Bieska 5 marca 2015 - 14:29

Peeling Sylveco muszę mieć!

Odpowiedz
Kasia P. 5 marca 2015 - 14:36

Zainteresowałaś mnie tą odżywką z Golden Rose. Musze się za nią rozejrzeć 🙂

Odpowiedz
mummyenvogue. blogspot.com 5 marca 2015 - 15:36

Peeling to twarzy – to jest to czego szukam:)

Odpowiedz
Olga z Triny.pl 5 marca 2015 - 15:54

Maska drożdżowa i peeling Sylveco – bardzo, bardzo lubię te produkty! Jestem ciekawa książki, wpiszę ją sobie na listę książek do przeczytania. Cała siódemka – super!

Odpowiedz
Agata Samulak 5 marca 2015 - 16:31

Maskę drożdżową i peeling Sylveco bardzo lubię!

Odpowiedz
myszeczka943 5 marca 2015 - 17:34

Ciekawe cudeńka zaprezentowałaś 🙂

Odpowiedz
Kasia B 5 marca 2015 - 18:08

tego peelingu od sylveco muszę spróbować 🙂

Odpowiedz
Joasiaczek 5 marca 2015 - 18:16

Jakie ładne zdjecia 🙂

Odpowiedz
Justyna Wiśniewska 5 marca 2015 - 18:42

Oj ja nie miałąm nic z tej siódemki ;(

Odpowiedz
Ann Emilia 5 marca 2015 - 23:12

Ten peeling Sylveco mnie korci coraz bardziej:)

Odpowiedz
Ewelina B 6 marca 2015 - 09:01

Fantastyczna siódemka, uwielbiam drożdżową maskę, jest fantastyczna 🙂

Odpowiedz
Panna Migootka 6 marca 2015 - 13:20

Coraz więcej słyszę pozytywnych opinii na temat odzywek GR 🙂 Bardzo ciekawy i estetyczny blog. Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
karola 6 marca 2015 - 14:21

Bardzo mnie kusi peeling sylveco a maskę drożdżowa bardzo lubię 🙂

Odpowiedz
Marta PuderniczkaM 6 marca 2015 - 15:13

Super siódemka, ta odżywka GR do pazurów mnie zaciekawiła 🙂

Odpowiedz
Karolina W 6 marca 2015 - 18:28

Benebalm i peeling Sylveco mam w planach 🙂

Odpowiedz
WeeMini 6 marca 2015 - 19:31

Bardzo fajni ulubieńcy 🙂 Lubie patrzeć na tutejsze posty ;p wiem ze brzmi to śmieszenie, bo w blogu chodzi o czytanie – ale lubię Twoje zdjęcia!

Odpowiedz
Beat The Boredom 6 marca 2015 - 21:13

Muszę sobie coś kupić z Benefit na Dzień Kobiet, bo mają cudowne opakowania i doskonałą jakość (z tego co widzę w recenzjach)… 😀

Odpowiedz
Beata Bednarowska 7 marca 2015 - 00:18

maska jest wspaniała! Mi włosy pięknie i zdrowo rosły ! zachęciłaś mnie do zakupu gąbki.

Odpowiedz
Wiola N. 7 marca 2015 - 05:45

Książki nie czytałam, ale film widziałam i jest przepiękny 🙂

Odpowiedz
Paulina Gaworska 7 marca 2015 - 22:35

Zaciekawiła mnie książka, może skuszę się na nią:), choć film mnie specjalnie nie zachwycił.

Odpowiedz
MAZGOO . 8 marca 2015 - 17:02

Ostatnio wiele słyszę o tym oczyszczający peelingu do twarzy, tylko raz trafiłam na produkt firmy Sylveco, uwielbiam peelingi więc dopisze go do swojej listy życzeń 🙂

Odpowiedz
Juliette about Beauty 9 marca 2015 - 08:58

Z Sylveco mam peeling, ale wersję wygładzającą. Jest także całkiem fajny 🙂

Odpowiedz
Kosmetyczna Maniaczkaa 10 marca 2015 - 19:24

Zaciekawiłaś mnie odżywką od firmy Golden Rose. 😉

Odpowiedz
Explosive Mixture 10 marca 2015 - 22:45

Co do produktu idealnego do ust, to ja polecam wazelinę:) już nigdy nie kupię żadnego innego nawilżacza – uratował mi usta w ciągu jednej nocy.Jednak najprostsze rozwiązania są najlepsze:)

Od siebie mogę polecić z GR tę czarną diamentowa odżywkę:)

Odpowiedz
recenzje marteła 11 marca 2015 - 13:46

Nie miałam zadnego z tych produktow a szkoda, bo widzę, że są fajne 🙂

Odpowiedz
MintiCherry 13 marca 2015 - 08:50

Mnie też Sylveco utrwala w przekonaniu, że to niesamowita firma 🙂 Wiele dobroci u Ciebie w tym miesiącu na które miałabym ochotę sama 🙂 Jednak miałam między innymi maskę do włosów i kompletnie się u mnie nie sprawdziła – dawałam jej chyba 5 szans i zawsze było źle ;/

Odpowiedz
Justyna F 13 marca 2015 - 17:41

Same cudne produkty 🙂 sporo dobrego słyszę o odzywkach do paznokci Golden Rose, chyba się skuszę 🙂 No i Sylveco mnie intryguje…

Odpowiedz
Monika bloguje 14 marca 2015 - 17:16

Ten peeling z Sylveco koniecznie muszę kiedyś wypróbować, mam wersję wygładzającą ale ona nie do końca mi odpowiada, oczyszczający byłby lepszy dla mojej cery 🙂

Odpowiedz
Gosia Wk 15 marca 2015 - 12:47

Lubię peeling z Sylveco
Mam ochotę zakupić czarną odżywkę z GR

Odpowiedz
rogaczki 15 marca 2015 - 19:37

Z Twoich ulubieńców śni mi się po nocach peeling Sylveco 🙂 Na pewno kiedyś będzie mój, tylko jakoś to kiedyś się mocno zdecydować nie może 😀
pozdrawiam, A

Odpowiedz
Anna Maliniska 16 marca 2015 - 10:47

Mój faworyt to maska do twarzy bielenda algi http://uholki.pl/search/query,bielenda+algi/s,1, zdecydowanie muszę wypróbować żurawinowy suflet pod prysznic

Odpowiedz
Freewolna 17 marca 2015 - 11:47

Ostatnio bardzo dobrą opinią cieszą się odżywki Golden Rose. Ja z kolei zastanawiam się nad maską drożdżową, ponownie 😉

Odpowiedz
Magdalena 19 marca 2015 - 09:55

ta gąbeczka i ta maska …. widzą mi się 🙂

Odpowiedz
Blonde Bangs 4 kwietnia 2015 - 17:36

Zastanawiam sie nad tą odżywką. Możesz mi powiedzieć, czy zawiera formaldehyd?

Odpowiedz

Napisz komentarz