Zapuszczamy włosy cz.2

Autor: Basia Smoter


Wzmacniamy cebulki włosów.


 


 





 


Taka tubka, koszt około 3 zł.  Wzmacnia cebulki włosów dzięki czemu włosy są mocniejsze i mniej wypadają 🙂 Zachęceni ? 


“Maść jako maseczka do pielęgnacji włosów i skóry głowy: Działa stymulująco na skórę głowy i cebulki włosowe. Pobudza włosy do wzrostu. Sprawia też że włosy rosną mocniejsze i zdrowsze. Oczywiście
stan włosów także wynika ze stanu zdrowia całego organizmu i jeśli
organizm choruje, co odbija się w jakości włosów, należało by zadbać o
zdrowie przede wszystkim. Może być również tak, że właśnie dążąc do
zdrowia organizm jest w fazie oczyszczania się ze zbędnego balastu, np.
uszkodzonych, niepełnowartościowych komórek. Może się to objawiać między
innymi wypadaniem włosów. Wtedy stosowanie maści z witaminą A wesprze
skórę głowy w tym procesie regeneracji – wzmocni odrastanie nowych,
zdrowych włosów. Wyciśnij niedużą ilość maści i wetrzyj ją w skórę
głowy opuszkami palców, wykonując przy tym pobudzający krążenie masaż.
Potrzymaj tę maseczkę pół godziny lub dłużej. Potem umyj włosy. Stosuj
regularnie.”
Dr. Józef Słonecki

Zagłębiłam się w słowa doktora i z zapałem poddałam się zabiegowi. Maseczkę z witaminą A stosowałam cztery razy, nie robię tego częściej niż raz w tygodniu. Dlaczego? Wyobrażacie sobie jak ciężko jest zmyć taka maść z głowy?? 🙂 Myje włosy po 3 razy aby ją spłukać całkowicie ale przynajmniej jest to maseczka bez konserwantów i zbędnych składników, która w dodatku należy do bardzo tanich 🙂 


Moje włosy są mocniejsze niż przed początkiem akcji “zapuszczanie włosów”. Podkreślę też, że nie wypadają jak szalone i pięknie się błyszczą  Czy to akurat sprawka tej maseczki czy innych moim przedsięwzięć związanych szczególnie z dbanie o moje włosy w ostatnim czasie, tego nie wiem. Ale powolutku jeśli chcecie spiszę Wam wszystko co robię dla moich włosów aby rosły zdrowe i silne 🙂 Może to też Wam pomoże 🙂


 


Dopisane 18.08.2014 znalazłam zamiennik maści z witaminą A – kapsułki z witaminą A+E . Przekuwam taką kapsułkę, następnie płyn wmasowuje w skórę głowy. Dużo lepiej się spółkuje niż maść a koszt podobny 3zł 🙂


 


Co myślicie o tego typu maseczce?
Buziaki, Basia :*



 



 


Podoba Ci się tutaj? Zostań ze mną i polub mój Fan page 🙂 Zapraszam również do obserwowania bloga 🙂

Podobne posty

56 komentarzy

kosmetykoholiczka 14 sierpnia 2014 - 21:08

Idę jutro po Retimax 😀

Odpowiedz
Secretaddiction 14 sierpnia 2014 - 21:15

Ja nie zapuszczam, ale wzmocnienie zawsze sie przyda

Odpowiedz
FASHIOLINKA 14 sierpnia 2014 - 21:20

oooo a maści jako maseczki jeszcze nie próbowałam 😀 ale z chęcią zobaczę czy działa 😀

Odpowiedz
Pani Malutka 14 sierpnia 2014 - 21:38

Gdzie można ją dostać? Bo zapowiada się ciekawie 😀

Odpowiedz
Basia Smoter 14 sierpnia 2014 - 21:43

W aptece 🙂

Odpowiedz
Pani Malutka 14 sierpnia 2014 - 21:49

Dziękuję 🙂 Mam jeszcze pytanie bardziej do struktury bloga. W jaki sposób dodajesz pod postem link do fb i aby obserwować bloga? Jest to pod każdym postem więc domyślam się, że to jakiś gadżet albo coś innego 🙂 Będę wdzięczna za oświecenie mnie

Odpowiedz
Basia Smoter 14 sierpnia 2014 - 21:54

Wchodzisz w ustawienia, później posty i komentarze w wpisujesz w szablonie bloga to co chcesz aby się powtarzało pod każdą notką 🙂

Odpowiedz
Pani Malutka 14 sierpnia 2014 - 22:05

Dzięki serdeczne!

Odpowiedz
RudaMaruda 14 sierpnia 2014 - 21:49

Zaciekawiła mnie mocno tego typu maseczką 🙂

Odpowiedz
Diligentia 14 sierpnia 2014 - 22:06

Nie wiem czy odważyłabym się pchać na skalp coś poza pokrzywką i dwoma wypróbowanymi wcierkami… Po wszystkim innym włosy wypadały mi garściami, dlatego teraz podchodzę z rezerwą do takich produktów 😛

Odpowiedz
Beautiful Duty 14 sierpnia 2014 - 22:39

ooo bardzo chce wiedziec jak sie spisala 😉 jesli faktycznie [rzespieszy wzrost to musze ja miec 😉

Odpowiedz
MaGic Lovv 14 sierpnia 2014 - 23:51

powiem Ci że ciekawie wygląda, tego jeszcze nie próbowałam .. chyba się skuszę 🙂
jaka to jest dokładnie maść? jaka nazwa?:D
odp u mnie 😉

Odpowiedz
Paulina G 15 sierpnia 2014 - 00:24

Zaintrygowałaś mnie, lubię wzmacniać włosy od cebulek. Brak konserwantów, dobry skład mówisz.. Czekam na posta o Twoich przeżyciach z włosami ! 🙂

Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/

Odpowiedz
Unknown 15 sierpnia 2014 - 00:31

Akurat jestem w trakcie karmienia córci i włosy wypadają mi na potęgę, tak więc każdy nowy sposób na podratowanie ich muszę wypróbować:) dziękuję za przydatny wpis:)

Odpowiedz
J.K 15 sierpnia 2014 - 00:33

Zaciekawiłaś mnie , chociaż może być ciężko zmyć ją z głowy, jeżeli rzeczywiście są efekty to chętnie spróbuję 😉
jootkaa.blogspot.com

Odpowiedz
vejjs 15 sierpnia 2014 - 05:52

O proszę! powiem szczerze, że nigdy bym na to nie wpadła a że jestem w fazie ratowania włosów to chętnie zakręcę się wokół tej metody 😉

Odpowiedz
patkatuitam 15 sierpnia 2014 - 07:20

O stosowaniu maści na skalp nigdy nie słyszałam ale chyba nie zaryzykuję bo kurcze nie chciałoby mi się potem tak szorowac głowy aby to zmyć 🙂

Odpowiedz
Gonia 15 sierpnia 2014 - 08:10

Ja czekam z tą notką dokładnej pielęgnacji włosów 🙂 moje są niestety za suche i 3 razy mycie po prostu by je strasznie zniszczyły a szkoda,bo i tania i ciekawa opcja.

Odpowiedz
Unknown 15 sierpnia 2014 - 08:43

Ciekawie się zapowiada 😉

Odpowiedz
Kaśka Ka 15 sierpnia 2014 - 09:18

Chętnie wypróbuję a co do zmywania: "jak chcesz być piękna musisz pocierpieć" 😀 coś w tym jest 😛

Odpowiedz
narja 15 sierpnia 2014 - 09:55

Fajnie, tylko to zmywanie mnie przeraża:)

Odpowiedz
Joa nowa 15 sierpnia 2014 - 10:04

może warto się trochę pomęczyć ze zmywaniem, żeby później cieszyć się pięknymi włosami 🙂 muszę spróbować

Odpowiedz
Unknown 15 sierpnia 2014 - 10:15

moje jakoś teraz przestały rosnąć i zupełnie stoją w miejscu. no i wzmocnienie by im się przydało 😉

Odpowiedz
Unknown 15 sierpnia 2014 - 13:36

Nie mam problemu z rośnięciem włosów, ale zawsze lepiej mieć taki produkt 😉 zastanowię się nad kupnem

Odpowiedz
Ona 15 sierpnia 2014 - 16:01

Nie wiedziałam że istnieje coś co może przyspieszyć zapuszczanie naszych włosów, skoro działa to super rzecz dla osób, którzy mają z tym problem. 🙂 Ostatnio nie narzekam, bo rosną mi nawet szybko, nie wiem czym to jest spowodowane, ale się cieszę. 🙂

Odpowiedz
Beauty jungle 15 sierpnia 2014 - 17:11

Nigdy bym nie pomyślała żeby użyć maści witaminowej na skórę głowy. Nie ukrywam, że zamierzam spróbować 🙂

Odpowiedz
AGA-KA 15 sierpnia 2014 - 19:18

ja nie mogę, zaskoczyłaś mnie totalnie! gdzie można kupić coś takiego i jaka jest konkretna nazwa? 🙂

Odpowiedz
douux 15 sierpnia 2014 - 19:26

Przydałaby mi się taka kuracja włosów, bo mam dość łamliwe i zniszczone 🙁
Zapraszam do mnie: http://www.douux.blogspot.com/ 🙂

Odpowiedz
Unknown 15 sierpnia 2014 - 19:26

Nic mnie już chyba nie zaskoczy 🙂 Ale jestem pozytywnie nastawiona na nietypowe zastosowania niktórych produktów 🙂

Odpowiedz
Anita B. 15 sierpnia 2014 - 21:28

Na pewno trudno się ta maść zmywa, bo tłusta jak diabli. Ale ciekawe to zastosowanie.

Odpowiedz
*Natalia* 15 sierpnia 2014 - 22:26

O kurczę, nie pomyślałabym, że maść z witaminą A może wspomóc porost włosów. Spróbuję, powalczę z jej zmyciem, haha 😀 Dzięki!

Odpowiedz
Zaneta 15 sierpnia 2014 - 22:30

Bardzo mnie zaciekawilas.

Odpowiedz
suspicious plum 16 sierpnia 2014 - 08:58

Ooo… ja też teraz zapuszczam włosy. Pewnie by się im coś takiego przydało…

Odpowiedz
Kat Don 16 sierpnia 2014 - 15:16

używam jej ale nie w ten sposób, może wypróbuję;)

Odpowiedz
Eveline 16 sierpnia 2014 - 17:06

nie spotkałam się jeszcze z tą maścią przyznam 🙂
pozdrawiam cieplutko 🙂
woman-with-class.blogspot.com

Odpowiedz
H O N E Y 16 sierpnia 2014 - 23:30

you are very beautiful ♥

Odpowiedz
Rupieciarnia drobiazgów 17 sierpnia 2014 - 11:24

Trzeba ją kupić 😉

Odpowiedz
Paulina 17 sierpnia 2014 - 12:48

Generalnie nie mam takiego problemu, ale brzmi zachęcająco 🙂

Odpowiedz
themakeupdrawers 17 sierpnia 2014 - 13:19

Niby fajnie, ale ja staram się jak najrzadziej myć włosy bo twarda woda bardzo szkodzi skórze mojej głowy.. Także jakbym miała się tak później umęczyć żeby to zmywac to możliwe że bardziej bym sobie zaszkodziła niż pomogła ;<

Odpowiedz
misskitin 17 sierpnia 2014 - 14:16

Ostatnio słyszłam, że ta maść jest świetna przesuszoną skórę i jako maska do stóp 🙂
Dziękuje za odwiedziny 🙂

Pozdrawiam

Odpowiedz
katarina555 17 sierpnia 2014 - 17:39

Nigdy jej nie miałam i pierwszy raz ja widzę.

Odpowiedz
5fiveoblog 17 sierpnia 2014 - 18:32

No proszę, tani, sprawdzony i skuteczny sposób na zmocniene włosów 😀

Odpowiedz
Mary 17 sierpnia 2014 - 19:12

Ciekawe! Nie wyobrażam sobie jeszcze zmywania tego z głowy, ale z drugiej strony oleje też do łatwych we współpracy nie należą. Na razie chyba się nie skuszę, jednak nie wykluczam, że za chwilę mi się odmieni i zacznę testować 😀

Odpowiedz
Zebra❤ 17 sierpnia 2014 - 22:03

Muszę wypróbować! 🙂

Odpowiedz
...SZKATUŁKA... 18 sierpnia 2014 - 13:02

Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam :p Może kiedyś wypróbuję,ale póki co…Pozostanę przy innych formach regeneracji 🙂

Odpowiedz
psychodelax3 18 sierpnia 2014 - 14:35

bardzo taniutka! chyba się skuszę :))

Odpowiedz
PTYSIA 18 sierpnia 2014 - 20:02

Chyba kupię i wypróbuję 😀

Odpowiedz
MP 19 sierpnia 2014 - 10:09

Podkradnę Twój pomysł, ciekawe jak taka "maseczka" sprawdzi się u mnie 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 19 sierpnia 2014 - 15:27

Cena kusząca a ja marze w tej chwili , żeby zapuścić te włosy

Odpowiedz
DreamAboutTheStars 19 sierpnia 2014 - 15:33

Już zapisuję Sobie te kapsułki bo z chęcią wypróbuję 🙂

Odpowiedz
Karolina 19 sierpnia 2014 - 15:56

Ciekawy sposób, ale nie wiem czy chciałoby mi się tyle bawić ze zmywaniem jej z głowy.

Odpowiedz
Mysiatka 21 sierpnia 2014 - 12:23

Mam cienkie włosy więc chyba to nie dla mnie, bo nie wiem czy bym potem "uwolniła" włosy od tej maści 🙂

Odpowiedz
Unknown 24 sierpnia 2014 - 23:30

Nie ma szans by taką maseczkę zastosować, kapsułki to lepszy pomysł

Odpowiedz
Kasiaaa 26 sierpnia 2014 - 11:28

Przydałoby mi się takie wzmocnienie włosów, chociaż nie wyobrażam sobie nałożenia maści z wit. A na skórę głowy 😉

Odpowiedz
Unknown 4 września 2014 - 15:32

Może kiedyś wypróbuję 🙂 Narazie jestem w fazie testowania olejku rycynowego wcieranego w skórę głowy…

Odpowiedz
Agata / Freewolna 6 stycznia 2015 - 11:23

Ja zaczęłam po prostu łykać witaminę A+E

Odpowiedz

Napisz komentarz